Powstanie nowy europejski czołg? Cztery państwa ustalają szczegóły
Niemcy, Włochy, Szwecja i Hiszpania chcą opracować nowy czołg podstawowy - donosi serwis niemieckiej gazety biznesowej "Handelsblatt". Pod przewodnictwem niemieckich firm Krauss-Maffei Wegmann (KMW) i Rheinmetall sojusznicy mają budować następcę Leoparda 2. Według dziennikarzy "Handelsblatt" partnerzy będą ubiegać się o dofinansowanie tego projektu z Europejskiego Funduszu Obronnego (EFR).
Jak informuje "Handelsblatt", strony zaangażowane w projekt podpisały odpowiednie umowy kilka dni temu, a obecnie Niemcy, Włochy, Szwecja i Hiszpania chcą wspólnie ubiegać się o finansowanie z Europejskiego Funduszu Obronnego (EFR). Na razie nie wiadomo nic o specyfikacji czołgu podstawowego, który miałby być następcą czołgów Leopard 2.
Niemcy są zaangażowane w budowę nowych czołgów
Dziennikarze "Handelsblatt" zwrócili jednak uwagę, że to nie jedyny projekt budowy pojazdu tego typu, w który zaangażowane są Niemcy. Berlin już w 2017 r. uzgodnił z Paryżem projekt budowy pojazdu bojowego MGCS (Main Ground Combat System), który miał zastąpić i jednocześnie znacznie przewyższyć pod względem właściwości bojowych niemieckiego Leoparda 2 i francuskiego Leclerca.
Na początku lipca minister sił zbrojnych Francji Sébastien Lecornu i minister obrony Niemiec Boris Pistorius przekazali, że projekt znajduje się w fazie operacyjnej. Na kolejnym spotkaniu polityków, które zostało zaplanowane na 22 września, mają zostać przedstawione wymagania względem maszyny, co ma przyśpieszyć prace nad nią. Projekt budowy europejskiego czołgu, nazywanego potocznie Eurotankiem, wciąż jednak znajduje się pod dużym znakiem zapytania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jest to inicjatywa, w którą początkowo zaangażowane były niemiecki koncern Krauss-Maffei Wegmann i francuski Nexter. Z czasem dołączył do nich inny, niemiecki koncern zbrojeniowy - Rheinmetall. Polska również wyrażała chęć dołączenia do Programu, ale została z niego oficjalnie wykluczona, o czym pisał już Łukasz Michalik.
Zgodnie z jego założeniami Eurotank ma być gotowy do 2035 r., jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że bardziej realnym terminem jest 2040 r. Niemieckie media donoszą również, że nowy czołg tak naprawdę będzie modyfikacją Leoparda 2 Revolution. Ma zyskać nowe działo, elektronikę, a także elektromechaniczną skrzynię biegów.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski