Potężne wozy z północy Europy. Ukraina może je sama produkować
Fiński rząd chciałby zacieśnienia współpracy z Ukrainą w kontekście produkcji maszyn bojowych. Chodzi przede wszystkim o licencję na produkcję pojazdów Patria, z których najbardziej znane są AMV (na których bazują polskie Rosomaki).
25.08.2023 | aktual.: 25.08.2023 11:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przemysł zbrojeniowy powinien zwiększyć moce produkcyjne. Leży to zarówno w interesie Ukrainy, jak i Europy – powiedział w czwartek premier Petteri Orpo. Szef fińskiego rządu, który w środę złożył wizytę w Kijowie, potwierdził w czwartek w Helsinkach, że fiński przemysł zbrojeniowy oceni możliwości współpracy z Ukrainą, w tym również rozważone zostanie uruchomienie produkcji na Ukrainie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w środę, że liczy szczególnie na fińskie know-how w produkcji wozów opancerzonych. W praktyce chodzi o udzielenie licencji na produkcję pojazdów Patria na Ukrainie. Podobnego rodzaju umowę fiński koncern zawarł z Polską – podkreśla radio Yle.
Najnowsze maszyny bojowe fińskiej Patrii
Patria to fińska firma zbrojeniowa, którą Polacy mogą kojarzyć przede wszystkim z Rosomakami. Te kołowe transportery opancerzone bazują na konstrukcji AMV XC-360P opracowanej przez Patrię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod koniec 2022 r. Finowie zaprezentowali także AMV XP (Rosomaki XP) o większej ładowności, lepszych osiągach i mocniejszej ochronie. To maszyny z napędem 8x8 i modułową budową, zapewniającą szerokie opcje konfiguracji – możliwe jest wzbogacanie konstrukcji np. o dodatkowe elementy opancerzenia. W kontekście uzbrojenia pojazd może być połączony z różnymi systemami wieżowymi: przeciwpancernymi czy przeciwlotniczymi, także z armatami kalibru 120 mm i dwulufowym moździerzem automatycznym.
Z kolei w czerwcu 2023 r. władze Finlandii zadecydowały o wyposażeniu swojej armii w opancerzone transportery Patria 6x6. To maszyny z dwie kierowanymi osiami i silnikiem o mocy blisko 400 KM. Rozpędza się do 100 km/h i jednorazowo może pokonywać dystans nawet 700 km. Wewnątrz mieści się 12-13 osób, o których bezpieczeństwo dba ochrona balistyczna i przeciwminowa STANAG poziomu 2. Standardowym uzbrojeniem jest zaś wieżyczka z karabinem maszynowym.
Współpraca Finlandii i Ukrainy to "wyzwanie"
Szef MON Antti Hakanen wskazał z kolei, że kwestia współpracy fińskiego przemysłu zbrojeniowego ze stroną ukraińską będzie "wyzwaniem", szczególnie, że kraj jest ogarnięty konfliktem zbrojnym. Najszybciej Ukraina mogłaby otrzymać fińskie wozy korzystając z zapasów innych krajów, dodał.
Poprzednie fińskie rządy powstrzymywały się od eksportu uzbrojenia do regionów ogarniętych konfliktem. W czwartek rada ministrów (zaprzysiężona w czerwcu) zdecydowała jednak o odstąpieniu od dotychczasowej polityki i udzieliła zezwolenia na eksport do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (zaangażowanych w wojnę domową w Jemenie) części zamiennych do samobieżnych moździerzy Nemo, budowanych na podwoziu Patrii. Wcześniej, w lipcu, przyznano Patrii licencję na eksport na Bliski Wschód części do pojazdów opancerzonych AMV.
Eksport broni oceniamy w perspektywie długoterminowej – skwitowała szefowa MSZ Elina Valtonen. Z kolei według szefa resortu obrony Hakanena, decyzje eksportowe zwiększają "wiarygodność" fińskiego przemysłu zbrojeniowego, oraz z drugiej strony rozwijają potencjał firm krajowych , tworząc "lepsze możliwości bezpieczeństwa dostaw broni w czasie kryzysu".