Pomogli Ukrainie. Liczyli na rekompensatę, zostali ze zmartwieniem
Jak podaje portal Militarnyj, czeska armia jeszcze przez kilka lat nie otrzyma śmigłowców, które USA obiecały jej w 2022 r. jako rekompensatę za pomoc Ukrainie. Termin dostawy zmieniano już kilka razy, a obecne plany mówią ogólnie o "przełomie 2027 i 2028 roku".
Poszukując nowych śmigłowców Praga doszła do porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi jeszcze w 2019 roku. Podpisano wtedy wtedy kontrakt, na mocy którego czeska armia miała zostać wzmocniona 12 śmigłowcami – czterema szturmowymi AH-1Z Viper oraz ośmioma wielozadaniowymi UH-1Y Venom. Te maszyny zostały już dostarczone (partiami, z których ostatnia dotarła do Czech w czerwcu 2024 roku).
Czesi czekają na rekompensatę za pomoc Ukrainie
Problemem okazuje się jednak osiem kolejnych tego typu śmigłowców, które Stany Zjednoczone zobowiązały się oddać za darmo (nie licząc kosztów modernizacji i transportu) - w ramach Excess Defense Article (EDA) jako rekompensatę za pomoc Ukrainie. Praga jest wiernym sojusznikiem Kijowa i zdecydowała się przekazać na front również część swoich starszych śmigłowców - Mi-24 i Mi-35.
Wstępne szacunki zakładały, że sześć AH-1Z Viper i dwa UH-1Y Venom z zasobów amerykańskiego korpusu piechoty morskiej uda się wygospodarować, odnowić i przekazać czeskiej armii do końca 2023 roku. Z czasem termin dostawy przesunięto jednak na lata 2025 i 2026, ale i te plany są już nieaktualne.
– Śmigłowce powinniśmy otrzymać na przełomie 2027 i 2028 roku – przekazał Lubor Koudelka, szef sekcji uzbrojenia w czeskim ministerstwie obrony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowoczesne śmigłowce czeskiej armii
Powodem takiego stanu rzeczy ma być fakt, że Stany Zjednoczone są "przytłoczone zamówieniami". Tamtejsze zakłady nie są w stanie szybciej przygotować śmigłowców, mimo próśb ze strony czeskich władz.
Maszyny produkowane przez koncern Bell Helicopter Textron są istotnym krokiem w procesie modernizacji czeskiego lotnictwa. Oferują znacznie większe możliwości niż poradzieckie śmigłowce, jakie Praga zdecydowała się przekazać jako wsparcie dla Kijowa.
AH-1Z Viper to śmigłowiec szturmowy, który mierzy prawie 18 m długości. Posiada działko M197 kal. 20 mm, ale jest przystosowany również do przenoszenia innej broni, w tym pocisków Hydra 70, na które postawili Czesi.
UH-1Y Venom to z kolei śmigłowiec wielozadaniowy, który ma bardzo podobne gabaryty do AH-1Z Viper, ale osiąga nieco wyższą prędkość maksymalną (ponad 300 km/h). Wnętrze tej maszyny przystosowano do większej załogi i nieco innego uzbrojenia - karabinów maszynowych kal. 7,62 mm i kal. 12,7 mm. Również UH-1Y Venom może przenosić dodatkowe uzbrojenie podwieszane, ale na dwóch, a nie sześciu (jak AH-1Z Viper) pylonach.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski