Polski F‑35 nabiera kształtów. Będzie inny, niż się przyzwyczailiśmy

Trwa montaż pierwszego polskiego F-35
Trwa montaż pierwszego polskiego F-35
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Lockheed Martin
Karolina Modzelewska

19.06.2024 11:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W sieci pojawiło się najnowsze zdjęcie pierwszego polskiego F-35. Maszyna oznaczona jako AZ-01, która powstaje na ponad kilometrowej linii produkcyjnej w zakładzie montażowym w Fort Worth w Teksasie, pomyślnie przeszła montaż ogona. Dostawy tych myśliwców najprawdopodobniej rozpoczną się w 2026 r. Co ciekawe, polskie F-35 pozbawione będą biało-czerwonej szachownicy, za czym przemawia istotny powód.

W kwietniu 2024 r. Lockheed Martin informował, że po połączeniu przedniej i tylnej sekcji kadłuba z centralnym kadłubem skrzydła pierwszy polski F-35 przechodzi do fazy montażu końcowego. W jej trakcie maszyna miała zyskać powierzchnie sterowe, silnik, a także systemy końcowe. Najwyraźniej prace nie tracą tempa, bo w sieci pojawiło się nowe zdjęcie maszyny. Widać na nim, że myśliwiec zaczyna przypominać swoją końcową wersję.

Polskie F-35 będą inne

Co ciekawe, polskie F-35 będą inne niż wcześniejsze polskie myśliwce, czy inne samoloty wojskowe. Jak informował gen. Kukuła, na maszynach zastosowana zostanie szachownica w skali szarości określonej technologią krycia. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wyjaśniał we wpisie na platformie X, że jest to świadoma decyzja. Za zmianą kolorów szachownicy mają przemawiać kwestie bezpieczeństwa, a dokładniej mówiąc zmniejszanie prawdopodobieństwa wykrycia myśliwców.

"Zmiana regulacji dla F-35 otwiera drogę do podobnych zmian na innych platformach. W przypadku F-35 to konieczność również technologiczna. W przypadku innych platform to potrzeba bardziej taktyczna. Rekomendacje do ewentualnych zmian w rękach gen. Nowaka i jego ludzi" - informował w kwietniu gen. Kukuła, wskazując na potrzebę zmiany przepisów w tym zakresie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W styczniu 2020 r. Polska podpisał umowę o wartości 4,6 mld dolarów na zakup 32 wielozadaniowych myśliwców piątej generacji F-35A wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym dla Sił Powietrznych. Otrzymamy maszyny z pakietem Technical Refresh 3 (TR-3), który umożliwia wdrożenie wersji Block 4. Wojsko Polskie wybrało dla nich oficjalną nazwę Husarz. Dostawy pierwszych myśliwców planowane są na 2026 r. i mają się zakończyć do 2030 r. Oczekuje się, że samoloty, że samoloty wzmocnią możliwości polskiej armii m.in. w zakresie misji rozpoznawczych, prowadzenia walki radioelektronicznej, wsparcia komponentu lądowego, czy zwalczania wrogich statków powietrznych.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski