Polacy pozywają państwo za smog. Domagają się wysokich odszkodowań
Brak skutecznych działań i zaniedbania władz w walce ze smogiem - taki pozew do sądu złożyli rodzice 5-letniego chłopca spod Torunia oraz 55-letni mieszkaniec Rybnika. Żądają w sumie 300 tys. zł odszkodowania, które mają pokryć leczenie.
28.11.2024 | aktual.: 28.11.2024 12:13
To już kolejna tego typu sprawa w Polsce, która swój finał znajdzie na sali sądowej. Tym razem rozpatrywane będą przypadki 55-letniego pana Andrzeja z Rybnika oraz 5-letniego chłopca spod Torunia. Pozew złożyła Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, która reprezentuje pokrzywdzonych. Fundacja w ich imieniu domaga się odszkodowań, które mają pokryć koszty leczenia – 100 tys. zł na rzecz poszkodowanego 5-letniego chłopca i 200 tys. zł na rzecz pana Andrzeja. Obaj zmagają się z astmą i chorobami układu oddechowego.
Dostęp do czystego powietrza jest chroniony prawnie
W pozwie argumentują, że Skarb Państwa nie podejmuje wystarczających działań, aby przeciwdziałać zanieczyszczeniom powietrza, co prowadzi do naruszenia ich praw do zdrowia. Z prawnej strony wskazuje to na łamanie standardów jakości powietrza ustalonych przez Światową Organizację Zdrowia oraz krajowe przepisy. Jego konsekwencje zdrowotne ponosi tak naprawdę każdy z nas, w szczególności na smog narażone są dzieci, kobiety w ciąży, osoby starsze czy chore.
– Powietrze w Polsce nie spełnia nie tylko zaostrzonych kilka lat temu standardów rekomendowanych przez Światową Organizację Zdrowia, ale również norm określonych przez krajowe przepisy, co narusza nasze prawa podstawowe – w tym prawo do życia i zdrowia. Te prawa, chronione zarówno przez przepisy kodeksu cywilnego w zakresie dóbr osobistych, jak i przez Europejską Konwencję Praw Człowieka są w Polsce notorycznie łamane z powodu braku skutecznych działań państwa na rzecz walki ze smogiem – mówi Agnieszka Warso-Buchanan, radczyni prawna i członkini zarządu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stan poszkodowanych pogarsza się wraz z każdym sezonem grzewczym
Mieszkający w Rybniku pan Andrzej, który jeszcze niedawno był na liście miast o najgorszej jakości powietrza w Polsce, od ponad dwóch dekad zmaga się z astmą i innymi chorobami układu oddechowego. – Każda zimna pora roku oznacza zaostrzenie choroby – bez inhalatora i leków nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Zdarzało się, że nie mogłem wyjść z domu, bo powietrze, którym oddychałem, przypominało truciznę - mówi pan Andrzej, cytowany przez fundację ClientEarth.
Z kolei pięciolatek z okolic Torunia również cierpi na astmę, a jego stan zdrowia pogarsza się zwłaszcza w sezonie grzewczym, co skutkuje wysokimi kosztami leczenia ponoszonymi przez rodzinę. – Mój syn każdego dnia zmaga się z chorobą, która odbiera mu dzieciństwo – zwykłe wyjście na dwór może zaostrzyć jego dolegliwości. Jeśli państwo skutecznie i szybciej pomogłoby ludziom wymienić źródła ciepła i ocieplić domy, mniej rodzin musiałoby przechodzić przez to, co my - mówi mama pięciolatka fundacji.
Na znacznych obszarach kraju jakość powietrza nadal nie spełnia obowiązujących norm, które w nadchodzących latach mają być dodatkowo zaostrzone zgodnie z nowelizacją dyrektywy dotyczącej jakości powietrza (AAQD).
Polacy w sprawie smogu wygrywają ze Skarbem Państwa
Przypomnijmy, że pierwsza tego typu sprawa rozstrzygnęła się w 2019 r., gdy Sąd Rejonowy w Warszawie wydał wyrok w procesie o smog wytoczonym przez Grażynę Wolszczak. Sąd przyznał jej rację i nakazał zapłatę 5 tys. zł na wskazany przez aktorkę cel charytatywny. Później, orzekł tak samo w przypadku skierowanych pozwów przez pisarza i reportera Mariusza Szczygła czy aktora Jerzego Stuhra - podobnie jak aktorka - wywalczone przez nich odszkodowanie przeznaczyli na cele charytatywne.
Z kolei w 2021 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach także stwierdził, że Skarb Państwa naruszył dobra osobiste jednego z mieszkańców Rybnika z powodu smogu i zanieczyszczenia powietrza. Zasądził rekompensatę w wysokości 30 tys. zł za krzywdy w znacznych rozmiarach. Kolejne pozwy w tej sprawie pokazują, że brak skutecznych działań na rzecz poprawy jakości powietrza staje się problemem systemowym.
Źródło: Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi