Pojęcia z pogranicza technologii i bankowości, z którymi musisz być na czasie, jeśli nie chcesz zostać dinozaurem

Nikogo już nie dziwi fakt, że za zakupy płaci się zbliżeniowo, albo że bilet w komunikacji miejskiej można mieć na telefonie. Świat finansów nie stoi jednak w miejscu. Lepiej zapoznaj się z nowinkami, jeśli chcesz być na czasie.

Pojęcia z pogranicza technologii i bankowości, z którymi musisz być na czasie, jeśli nie chcesz zostać dinozaurem
Źródło zdjęć: © Fotolia | © denphumi - Fotolia.com
Adam Bednarek

01.02.2018 | aktual.: 01.02.2018 12:26

Kryptowaluta

Kryptowaluta to pieniądz, który ma wartość, ale… nie istnieje. W sensie fizycznym, jako banknot czy moneta. Waluta nie jest emitowana ani kontrolowana przez żadne państwo czy instytucję finansową, tylko przez społeczność. Za pomocą kryptowaluty można przesyłać pieniądze innym użytkownikom mającym wirtualny portfel, czyli konto. Albo płacić za zakupy w miejscach, które przyjmują taką płatność.

Warto zdawać sobie również sprawę z ciemnej strony tego zjawiska. Fakt, że kryptowaluty są anonimowe, sprawia nie tylko, że ich użytkownicy mogą czuć się wolni. Wszelkie nielegalne transakcje czy np. okupy wpłacane cyberprzestępcom coraz częściej opłaca się za ich pomocą. Dzięki temu trudniej namierzyć jest sprawców.

Bit-coin (czasami zapisywane bez myślnika)

Obraz
© Fotolia

To najpopularniejsza kryptowaluta, która w ostatnich miesiącach osiąga olbrzymie wartości. 1 bitcoin to dziś ponad 60 tys. zł. Ale równie dobrze za chwilę jej kurs może spaść lub… jeszcze bardziej pójść w górę. Właśnie dlatego np. Steam, największy sklep z grami na świecie, wycofał się z płatnościami bitcoinami. Wprowadza to duże zamieszanie, gdy gra kupiona – dajmy na to – w poniedziałek rozliczona była według niższego kursu, ale we wtorek, gdy klient chce ją zwrócić, kosztuje już dużo więcej. Bo kurs podskoczył.

Do dziś nie wiadomo, kto jest twórcą bitcoina. Szacuje się, że to Japończyk lub grupa Japończyków. Bitcoin powstał w 2009 roku.

Kopalnia kryptowalut

Krypotowaluty nie powstają ot tak sobie, tak jak nikt nie drukuje pieniędzy w nieskończoność, by wszyscy byli bogaci. Kryptowaluty się "wydobywa". Potrzebny jest do tego mocny sprzęt. A co za tym idzie, drogi. Niedawno celnicy zatrzymali komputery kupione do wykopywania kryptowalut. 70 komputerów sprowadzonych z Chin kosztowało… 400 tys. zł. W tym przypadku powodem zatrzymania wysokiej jakości sprzętu był brak wymaganych przez prawo oznaczeń bezpieczeństwa.

Nie każdy może więc wydobywać bitcoiny – nawet jeśli posiada sprzęt, to kopanie odczuje poprzez wysokie rachunki za prąd. Ale i tak możesz być górnikiem kryptowalut, choć… nie będziesz o tym wiedział. Coraz częściej na stronach zamieszcza się skrypt, który wykorzystuje pewien procent mocy procesora, aby rozpocząć proces wykopywania kryptowaluty. Bardzo często użytkownicy nie są tego świadomi.

Block chain

Technologia, która sprawia, że płatność kryptowalutami jest możliwa. To system przesyłania i szyfrowania danych. Te wysyłane są w formie zaszyfrowanej, co pozwala na identyfikację ich nadawców i odbiorców. Średni czas zatwierdzenia transakcji w blockchainie to około 10 minut. Technologia zapewnia użytkownikom pełną transparentność i praktycznie uniemożliwia sfałszowanie danych.

To właśnie dzięki technologii blockchain wszystkie transakcje są udostępniane publicznie i w czasie rzeczywistym. Dopóki jednak strony transakcji nie ujawnią swoich danych, dopóty pozostaną one anonimowe.

E-wallet

Obraz
© BeamUp

To portfel, na którym przechowujemy środki pozwalające opłacać nam produkty zakupione w sieci. Może to być na przykład konto w Google Play, Steam czy PlayStation Network, na które przelewamy środki i za jego pośrednictwem dokonujemy zakupów w tych cyfrowych sklepach. Przykładem nieco innego cyfrowego portfela jest też aplikacja BeamUp, która od niedawna dostępna jest na polskim rynku.

BeamUp można póki co wykorzystywać na dwa sposoby. Po pierwsze do natychmiastowych i darmowych rozliczeń wspólnych wydatków ze znajomymi (przelewy do jednej lub kilku osób jednocześnie, proszenie o zwrot za zakup lunchu czy biletów do kina, błyskawiczne zrzutki na prezenty). Pieniądze od razu są u nas, bo środki przesyłane między portfelami BeamUp pojawiają się na rachunku do 10 sekund po ich wysłaniu. Z drugiej strony aplikacja udostępnia też ciekawe oferty na wspólne spędzanie czasu w atrakcyjnych cenach. Znajdziemy tu bilety do kina, na koncerty, wydarzenia kulinarne czy do teatru, ale też dostęp do serwisów takich jak Showmax, player.pl, Eleven Sports Network czy Storytel. Oferta ciągle się powiększa. Na dodatek program uczy się zachowań użytkownika i dobiera takie atrakcje, by rzeczywiście były dla właściciela ciekawe. Aplikacja jest darmowa, a wszelkie przeprowadzane za jej pośrednictwem transakcje są bezpieczne jak w banku. By mieć środki na koncie, wystarczy podpiąć kartę płatniczą albo przelać pieniądze do wirtualnego portfela. Aplikacja jest dostępna zarówno dla użytkowników iOS, jak i Android.

Ethereum

To druga najpopularniejsza kryptowaluta, zaraz po bitcoinie. Również używa systemu blockchain do przeprowadzania transakcji. Czym się różni? Wiemy, kto za nią stoi. Stworzył ją Vitalik Bulerin, Kanadyjczyk rosyjskiego pochodzenia opracował ją w 2013 roku, w wieku 19 lat. Ether służy nie tylko do płatności. Jest zdecentralizowaną siecią do projektowania aplikacji. Podobnie jak w przypadku bitcoinów, tak i do wydobywania kryptowaluty niezbędne jest kopanie, czyli wykorzystywanie mocy komputera i zużywanie dużej ilości prądu.

Ransomware

Złośliwe oprogramowanie, które szyfruje dysk komputera i żąda okupu. Dopóki nie zapłaci się cyberprzestępcom – najczęściej właśnie w kryptowalucie, by nie dało się ich namierzyć – nasz sprzęt będzie zablokowany. Nie będzie dało się na nim niczego zrobić. Jak można "złapać" ransomware? Np. pobierając zainfekowany załącznik albo ściągając i uruchamiając fałszywą aplikację. Dlatego trzeba dokładnie sprawdzać, od kogo bierzemy pliki.

FaceID

Obraz
© WP.PL

Technologia rozpoznawania twarzy nie jest niczym nowym, ale w tym roku za sprawą Apple’a zrobiło się o niej głośno. A to dlatego, że FaceID jest jedną z nowości w iPhone X. Za pomocą własnej twarzy można zalogować się do urządzenia albo zatwierdzać transakcje, nie używając do tego kodu PIN czy SMS-a. System rozpoznając użytkownika wie, że to on jest właścicielem sprzętu i że wszystko jest w porządku. Coraz więcej polskich banków pozwala się w ten sposób logować do swoich serwisów.

NFC

NFC nie jest może najnowszą technologią, ale warto o niej wiedzieć, bo korzysta się z niej niemal codziennie. To właśnie dzięki NFC można płacić zbliżeniowo za pomocą telefonu. Dzięki NFC nie trzeba mieć specjalnej karty SIM. Wystarczy w miarę nowy telefon i aplikacja bankowa, by nie musieć wyciągać karty płatniczej z portfela.

Mikrotransakcje

Czyli wszelkie transakcje, które odbywają się wewnątrz aplikacji czy gry. Chodzi więc o płatności za funkcje czy cyfrowe przedmioty. Choć nazwa "mikrotransakcje" sugeruje, że mowa tu o niewielkich sumach, to nie dajcie się nabrać. Impulsywne zakupy w grze czy aplikacji mogą zrujnować niejeden budżet.

Partnerem materiału jest BeamUp

wiadomościaplikacjebankowość
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)