Po raz pierwszy w historii. Ukraińcy trafili dwa samoloty Be-12 Czajka
Siły specjalne ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) dokonały kolejnego uderzenia na Krymie. Po raz pierwszy w historii trafione zostały dwa rosyjskie samoloty Be-12 Czajka.
To jednak nie jedyne straty Rosjan, jakie ponieśli na skutek tego ataku Ukraińców. Armii obrońców udało się zniszczyć także rosyjski śmigłowiec Mi-8.
Straty Rosjan na Krymie
"21 września 2025 r. na terytorium tymczasowo okupowanego Krymu mistrzowie z oddziału specjalnego HUR »Duchy« trafili dwa rosyjskie samoloty-amfibie Be-12 Czajka. Wraz z wrogimi samolotami-amfibiami podczas tego samego nalotu na Krym zniszczono również wielozadaniowy śmigłowiec Mi-8 najeźdźców" - przekazał ukraiński wywiad w oficjalnym komunikacie.
Be-12 Czajka to dwusilnikowy samolot-amfibia o napędzie turbośmigłowym. Na przestrzeni kilkunastu lat, w których był produkowany, powstało łącznie ok. 150 egzemplarzy. Jest to maszyna o szerokich zastosowaniach, ponieważ radzieccy konstruktorzy budowali wersje patrolowe, badawcze czy przeciwpożarowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Samoloty amfibijne Be-12 Czajka są wyposażone w drogi sprzęt do wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych" - dodali Ukraińcy, co sugeruje, że trafili w wersje patrolowe.
Be-12 Czajka to samolot mierzący ponad 30 m długości oraz ok. 9 m wysokości. Jego rozpiętość skrzydeł to natomiast ok. 29 m. Maszyna ta ma masę własną 24 900 kg i masę startową 36 000 kg. Jest zdolna do przenoszenia uzbrojenia (głównie torped, bomb głębinowych i min) o masie do 3000 kg i rozwijania prędkości 580 km/h. Maksymalny pułap, na jakim jest w stanie operować to z kolei 12 000 m.