PlayStation Plus w sierpniu. Oferta ujawniona. Nieoficjalnie

Oferta PlayStation Plus na sierpień zapowiada się… kontrowersyjnie. Sony grającym na PlayStation 4 da szansę, aby przekonali się do mocno krytykowanej gry EA.

PlayStation Plus w sierpniu. Oferta ujawniona. Nieoficjalnie
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Electronic Arts
Adam Bednarek

16.07.2019 | aktual.: 16.07.2019 11:51

Na razie Sony nie ujawniło składu PlayStation Plus na sierpień. Skąd wiemy więc o grach? W sieci pojawiły się zdjęcia z menu PlayStation 4, zdradzające, które tytuły pojawią się w ofercie. Oczywiście równie dobrze może to być fotomontaż, ale niewykluczone, że ktoś wcisnął za wcześniej "opublikuj". A komuś udało się to zauważyć.

PlayStation Plus: sierpień 2019. Gry EA w ofercie

Sierpień w PlayStation Plus to gry EA: "Star Wars: Battlefront II" i "EA Sports UFC 3" - przynajmniej tak sugeruje wyciek. Można się zastanawiać, czemu Sony w ten sposób robiłoby konkurencję EA Access. Chociaż z drugiej strony byłaby to pewna forma promocji. "Jeśli podobają ci się te gry od EA, to dzięki nowej usłudze będziesz miał dostęp do większej liczby tytułów" - mówiłoby Sony.

Trzeba też przyznać, że EA wiele nie traci oddając "Battlefront II". Przypomnijmy - to jeden z najbardziej kontrowersyjnych tytułów 2017 roku. Wszystko przez mikrotransakcje.

Growe serwisy na bieżąco wrzucały kolejne "kwiatki", które wynajdywali gracze. Soeren Kamper z serwisu Swtorstrategies obliczył, że na odblokowanie wszystkich elementów w grze potrzeba grać łącznie aż 4528 godzin! Czyli 188 dni. Można też zapłacić, bagatela, 2100 dolarów, czyli około 7560 złotych. Tymczasem koszt samej gry to 199 zł na PC i 239 zł na konsole.
WP Gry

Po tych wszystkich aferach raczej mało kto sam z siebie sięgnąłby po "Battlefront II". Ale skoro gra trafiłaby do Plusa, to pewnie spora część płacących z ciekawości sprawdziłaby, co było powodem zamieszania.

Druga gra to "EA Sports UFC 3" - realistyczne odwzorowanie mieszanych sztuk walki. Dla mnie - zbyt realistyczne. I chociaż pod względem technicznym nie miałem nic do zarzucenia, to walki w klatce pod względem brutalności przebiły choćby sceny z "GTA" czy kontrowersyjne momenty "Call of Duty".

PlayStation Plus. Czekamy na potwierdzenie Sony

Gra w “UFC 3” autentycznie boli. Fizycznie. Gdy pierwszy raz usłyszałem, jak zderzyły się kości walczących przeciwników, syknąłem przed ekranem, jakbym to ja dostał. Robiłem to również wówczas, gdy widziałem rozcięty łuk brwiowy, coraz bardziej posiniaczoną twarz, plecy ubrudzone krwią. Chociaż “ubrudzone” to złe słowo, kojarzy się z plamą po farbie podczas remontu. Ciało zawodników jest nią, wybaczcie, obryzgane. A ja zastanawiam się, jak może to kogoś bawić. Mnie brzydziło. Każde uderzenie pięści w twarz, tak dobrze nagrane, sprawiało, że się krzywiłem. Publiczność krzyczała “łoooo”, a ja syczałem z bólu.
WP Gry

Czy rzeczywiście to przesada? Jeśli gra trafi do PlayStation Plus sami będziecie mogli się przekonać.

Komentarze (1)