Pióro czy młotek? Co spadnie pierwsze? Amerykański astronauta nagrał film na Księżycu
W próżni dwa obiekty o różnej masie spadną z tą samą prędkością – do takiego wniosku doszedł, w szesnastym wieku włoski astronom, fizyk i matematyk – Galileusz. Natomiast amerykański astronom David Scott w 1971 roku sprawdził tę teorię w praktyce upuszczając młotek i pióro na powierzchnię Księżyca.
Wydaje się niemożliwe, aby dwa obiekty o tak różnej masie mogły opadać z taką samą prędkością. Lekcja fizyki, na której ta teoria jest omawiana zazwyczaj wywołuje spore poruszenie, wszyscy przecież wiedzą, że piórko spada delikatnie i powoli, falując w powietrzu podczas gdy młotek spada na ziemię natychmiast, pozostawiając po sobie dziurę w parkiecie.
Dziś dzięki potędze nauki, NASA i internetowi możemy na własne oczy przekonać się, że pióro i młotek spadną z taką samą prędkością w warunkach bliskich całkowitej próżni. Członek misji Apollo 15, Scott Davis, sprawdził to na powierzchni Księżyca.
Chociaż jakość wideo pozostawia wiele do życzenia, to widać na filmie, że pióro i młotek uderzają o powierzchnię Księżyca w tym samym momencie. Nie wszystkich jednak może ten film przekonać. Cały czas teoria o sfingowaniu lądowania Amerykanów na Księżycu jest żywa. Na szczęście podobny eksperyment, potwierdzający odkrycie Galileusza, przeprowadził brytyjski fizyk Brian Cox. Nie leciał w tym celu na Księżyc, a wykorzystał największą na świecie komorę próżniową. W ośrodku NASA w Ohio, w całkowitej próżni, zrzucił piórko i kulę do kręgli. Wynik eksperymentu, w dużo lepszej jakości niż filmu z Księżyca, możecie zobaczyć w filmie poniżej. Sam test zaczyna się w 2 minucie i 50 sekund.
