Pierwsze takie zdjęcie. Nikt nie wie, skąd ten sprzęt trafił na front
06.04.2024 11:08, aktual.: 06.04.2024 16:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ukraińskim arsenale dostrzeżono kultową ciężarówkę z USA – podaje portal Army Recognition. To pierwszy raz, kiedy na zdjęciach z frontu pojawia się M939, która oficjalnie nie została dostarczona do Ukrainy przez żadne państwo.
Do Ukrainy regularnie trafia sprzęt, za którego dostawą stoją nieznane państwa. Jeszcze na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy ukraińskie źródła podawały, że na froncie pojawiły się belgijskie czołgi Leopard 1A5BE, o których wysłaniu nie informowała Belgia. Wcześniej natomiast media społecznościowe obiegły nagrania przedstawiające armię obrońców korzystających z działa przeciwlotniczego Zastava. To kolejna broń, która trafiła na front z nieznanego kraju.
Teraz do listy tajemniczych donacji można dopisać amerykańskie ciężarówki wojskowe M939. Portal Defence Blog dodaje, że to maszyny, które pojawiały się w wielu hollywoodzkich produkcjach i brały udział m.in. w operacji Pustynna Burza w Iraku. Problem jednak w tym, że do tej pory nikt oficjalnie nie ogłosił dostarczenia tego typu wozów ukraińskim siłom zbrojnym, a opublikowane w sieci zdjęcia M939 to pierwsze takie materiały z Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Amerykańskie ciężarówki M939 w Ukrainie
M939 to produkowana od lat 80. ubiegłego wieku rodzina ciężarówek, które pierwotnie skonstruowano z myślą o użytku cywilnym (w szczególności do zastosowań komunalnych oraz budowlanych). Na życzenie armii połączono jednak użytkową konstrukcję ze specjalistycznym 14-litrowym silnikiem Cummins NTC400 o mocy 400 KM oraz zautomatyzowaną skrzynią biegów Caterpillar, co okazało się rozwiązaniem doskonale odpowiadającym potrzebom żołnierzy.
Ciężarówki M939 słyną do dziś ze swojej wytrzymałości i wszechstronnego zastosowania. Ponadto amerykańska produkcja przewidywała wiele różnych wariantów, które diametralnie różniły się między sobą. W historii amerykańskiej armii powstał m.in. wariant M920, który waży ponad 20 t i ma napęd z układem 8x6. Tak masywna konstrukcja pracowała zazwyczaj z 25- lub 40-tonową naczepą.
Podstawowy model M939 waży zaś niespełna 10 t i mierzy niecałe 8,5 m długości, 2,4 m szerokości, a jego wysokość nieznacznie przekracza 3 m. Wóz rozpędza się do prędkości 90 km/h. Warto jednak zaznaczyć, że M939 była w pewnym okresie krytykowana za nieodpowiednie hamulce i brak stabilności pod obciążeniem. Z tego powodu w 1999 r. armia USA rozpoczęła modernizację układów, które w krytycznych sytuacjach mogły doprowadzić do przewrócenia się ciężarówki. Do dziś wiele armii ma na wyposażeniu amerykańskie wozy z rodziny M939, w tym m.in. turecka, indonezyjska lub egipska.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski