Pentagon: w wyniku ataku Iranu na bazy USA ucierpiało 109 żołnierzy
Pentagon poinformował w poniedziałek, że w wyniku ataku rakietowego Iranu na bazy USA przeprowadzonego w nocy z 7 na 8 stycznia poszkodowanych zostało aż 109 żołnierzy. Wcześniej prezydent Donald Trump zapewniał, że w wyniku ostrzału nikt nie ucierpiał.
11.02.2020 09:50
W irańskim ataku rakietowym na bazy w Iraku ucierpiało 109 amerykańskich żołnierzy - poinformował w poniedziałek 10 lutego Departament Obrony USA. Według Pentagonu u poszkodowanych zdiagnozowano lekkie urazowe uszkodzenie mózgu (TBI). Jak podkreślono, obrażenia nie okazały się poważne i większość z członków armii jest już w pełni sprawna.
76 żołnierzy, u których zdiagnozowano uszkodzenia mózgu, wróciło już do służby - podkreślił Pentagon. Symptomy TBI, zwanego również urazem wewnątrzczaszkowym często pojawiają się dopiero kilka tygodni po do jego doznaniu. Najczęściej przejawiają się bólami głowy, wrażliwością na światło i mdłościami.
Bezpośrednio po ostrzelaniu amerykańskich baz prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapewniał, że żaden żołnierz nie ucierpiał w wyniku ataku rakietowego. Z czasem Departament Obrony informował o poszkodowanych. Początkowo mówiono o liczbie 34 żołnierzy, następnie o 50 i 64. Według najnowszych doniesień rannych zostało 109 osób. Pentagon poinformował jednocześnie, że od 2000 roku urazowe uszkodzenia mózgu wykryto u 408 tysięcy żołnierzy USA.
Do ostrzelania amerykańskich baz w Iraku doszło w nocy z 7 na 8 stycznia. Atak rakietowy był bezpośrednim odwetem za zabicie przez żołnierzy USA w Bagdadzie generała Kasema Sulejmaniego, dowódcy elitarnej irańskiej jednostki al-Kuds.