Pamiętacie jeszcze Windows XP? System obsługuje najnowszy brytyjski lotniskowiec. Jakie mogą być konsekwencje?

Choć trudno w to uwierzyć, komputery w centrum dowodzenia najnowszego brytyjskiego lotniskowca, HMS Queen Elisabeth są pod kontrolą systemu operacyjnego, który ma już aż 16 lat.

Pamiętacie jeszcze Windows XP? System obsługuje najnowszy brytyjski lotniskowiec. Jakie mogą być konsekwencje?
Źródło zdjęć: © Save the Royal Navy
Aleksandra Grzegrzółka

18.08.2017 17:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Z Windowsem XP większość z was rozstała się już dawno. Jak się jednak okazuje, to właśnie liczący sobie już 16 lat system operacyjny wybrano do obsługi komputerów w centrum dowodzenia najnowszego brytyjskiego lotniskowca. HMS Queen Elisabeth właśnie rozpoczął swój pierwszy rejs. To najdroższy w historii Royal Navy okręt - kosztował aż 3,5 mld funtów. W trakcie rejsu załoga ma przejść ostatnie szkolenia. W tej sytuacji te skierowane do specjalistów od bezpieczeństwa lotniskowca raczej nie będą należeć do najprostszych.

Obraz
© BBC Tech

Wszystko wydało się już jakiś czas temu - instalacja systemów komputerowych na okręcie rozpoczęła się już w 2014 r, a kilka miesięcy później do mediów trafiło zdjęcie techników w trakcie pracy. Charakterystyczna tapeta szybko zwróciła na siebie uwagę. Brytyjskie ministerstwo obrony zapewniało wtedy, że Windows XP nie jest docelowym systemem operacyjnym, z jakiego będzie korzystać zespół statku. Obietnice nie pokrywają się jednak z rzeczywistością, a głosów zaniepokojonych ekspertów od cyber-bezpieczeństwa jest coraz więcej.

Zdecydowanie mniej zmartwieni zdają się być przedstawiciele ministerstwa, którzy do sprawy odnieśli się bardzo zdawkowo. Ich zdaniem nie wymaga szerszego komentarza, a metody ochrony największych i najpotężniejszych okrętów Royal Navy są wystarczającą gwarancją bezpieczeństwa. Jakie więc mogą być realne konsekwencje? Obalono już główny argument tych, których zapewnienia ministerstwa nie uspokoiły - dostawca informatycznej infrastruktury na statku, BAE Systems ma dostęp do kodu źródłowego systemów Microsoftu, co rozwiązuje problem braku wsparcia dla systemu. Warto też wspomnieć o przedłużonym wsparciu, jakie oferuje im firma w ramach zawartej wcześniej umowy. Jak podaje portal dobreprogramy.pl, wybór XP wydaje się tu być całkiem logiczny, co nie rozwiewa jednak wszystkich wątpliwości.

Komentarze (6)