Ogromny kawałek chińskiej rakiety spadł w niekontrolowany sposób na Ziemię

Blisko 18 tonowy kawałek chińskiej rakiety Long March 5B spadł 11 maja na Ziemię. Jonathan McDowell, astrofizyk z Harvardu uważa, że to największy obiekt, który w niekontrolowany sposób przedostał się przez atmosferę i spadł nad Ziemię od prawie 30 lat.

Zdjęcie przedstawia Tiangong-1. Chiński statek kosmiczny, który również w niekontrolowany sposób spadł na Ziemię.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Modzelewska

Chińska rakieta Long March 5B została pomyślnie wystrzelona na orbitę 5 maja 2020 roku. Po kilku dniach w niekontrolowany sposób spadła na Ziemię, trafiając w wody Oceanu Atlantyckiego. Pozostałość rakiety wylądowała u zachodnich wybrzeży Mauretanii w północno-zachodniej Afryce.

Całe zajście potwierdziła 18 Eskadra Kontroli Przestrzeni Kosmicznej, będąca jednostką Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych.

Według Jonathana McDowella pozostałość chińskiej rakiety to największy obiekt, który w niekontrolowany sposób spadł na Ziemię od 1991 roku. Wówczas stacja kosmiczna Salyut-7 o wadze około 39 ton ponownie weszła w atmosferę.

Niekontrolowany lot rakiety

McDowell na swoim Twitterze napisał, że nigdy wcześniej nie widział, aby tak duży obiekt minął taką ilość ogromnych aglomeracji. Jego zdaniem na pół godziny przed upadkiem pozostałość rakiety przeleciała nad Hollywood, Colorado Springs i Central Parkiem w Nowym Jorku.

Astrofizyk uważa, że przyczyną niekontrolowanego spadku rakiety w dużej mierze była kosmiczna pogoda. Cząsteczki, które emituje Słońce, powodują opór i mogą zakłócać drogę tak szybko poruszającego się obiektu. To z kolei sprawia, że trudno przewidzieć, gdzie zakończy swoją podróż.

Kosmiczne śmieci

Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Chińczycy stracili kontrolę nad swoimi rakietami. W 2018 roku spadł fragment statku kosmicznego Tiangong-1. Jego waga była jednak znacznie niższa i wynosiła "zaledwie" 8,5 tony. Podobny los spotkał Tiangong-2, który spadł na Ziemię w lipcu 2019 roku.

Kosmiczne śmieci stanowią coraz poważniejszy problem. Wiele z nich stanowi zagrożenie dla astronautów, ale także dla ziemskiego życia. Ostatnio pisaliśmy o polskiej firmie Creotech, która przy współpracy z Instytutem Technicznym Wojsk Lotniczych pracuje nad technologią pozwalającą na wykrywanie śmieci w przestrzeni kosmicznej, w celu ich późniejszego usunięcia.

Wybrane dla Ciebie
Za tą galaktyką ciągnie się ogon. Jest dłuższy od Drogi Mlecznej
Za tą galaktyką ciągnie się ogon. Jest dłuższy od Drogi Mlecznej
Zagraniczny sprzęt w Rosji. Używają go do produkcji broni
Zagraniczny sprzęt w Rosji. Używają go do produkcji broni
Teleskop Jamesa Webba jest rozchwytywany. Nie dla każdego astronoma
Teleskop Jamesa Webba jest rozchwytywany. Nie dla każdego astronoma
Największy sojusznik Rosji. Zaczyna pomagać jej w coraz mniejszym stopniu
Największy sojusznik Rosji. Zaczyna pomagać jej w coraz mniejszym stopniu
Odtworzyli hymn babiloński sprzed tysięcy lat. Pomogła sztuczna inteligencja
Odtworzyli hymn babiloński sprzed tysięcy lat. Pomogła sztuczna inteligencja
Rafale dla Kijowa. Ukrainiec o tym, jak wzmocnią armię
Rafale dla Kijowa. Ukrainiec o tym, jak wzmocnią armię
Australia ulepsza broń. Wyciągają wnioski z wojny w Ukrainie
Australia ulepsza broń. Wyciągają wnioski z wojny w Ukrainie
Pierwsze polskie gondole na morskiej farmie wiatrowej Baltic Power
Pierwsze polskie gondole na morskiej farmie wiatrowej Baltic Power
Rosja odbudowuje siły pancerne. Stawia na te trzy maszyny
Rosja odbudowuje siły pancerne. Stawia na te trzy maszyny
Obejmuje cały organizm. Jest jak "mózg"
Obejmuje cały organizm. Jest jak "mózg"
Ukrainiec wskazał trzy opcje. Tak mogą bronić się przed KAB-ami
Ukrainiec wskazał trzy opcje. Tak mogą bronić się przed KAB-ami
Powstrzymywał Rosjan przez półtora miesiąca. Nie był człowiekiem
Powstrzymywał Rosjan przez półtora miesiąca. Nie był człowiekiem