Odrzucili prośbę USA. Nie pomogą Ukrainie

Turcja odmówiła przekazania systemów obrony powietrznej S-400 innym krajom, w tym Ukrainie – podaje ukraińska agencja Unian. Władze w Ankarze kupiły wcześniej tę broń od Federacji Rosyjskiej. Unian podkreśla, że powodów tej decyzji należy upatrywać w relacjach turecko-rosyjskich.

System S-400 Triumf.System S-400 Triumf
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Dmitriy Fomin
Norbert Garbarek

Minister obrony Turcji Yaşar Güler w rozmowie ze stacją CNN poinformował, że "nie ma mowy o eksportowaniu tureckiego systemu S-400 do jakiegokolwiek kraju". Tym samym Ankara odrzuciła prośbę Stanów Zjednoczonych, które wcześniej informowały, że zgodzą się na powrót Turcji do programu dostaw myśliwców F-35 pod warunkiem rezygnacji z zakupionych od Rosji systemów S-400. Analitycy, na których powołuje się Unian, zwracali wówczas uwagę, że najprawdopodobniej pozbycie się S-400 oznaczałoby przekazanie tej broni Ukrainie.

Nie oddadzą broni kupionej od Rosjan

Pierwsze negocjacje dotyczące możliwości przekazania S-400 Ukraińcom miały odbywać się jeszcze wkrótce po rozpoczęciu konfliktu na wschodzie, w marcu 2022 r. Wtedy jednak rozmowy były nieformalne. Po latach rozmów Turcy poinformowali, że S-400 nie będą eksportowane do żadnego państwa, w tym również do Ukrainy.

Unian zauważa natomiast, że powodów tej decyzji Ankary niekoniecznie należy szukać w stosunkach na linii Turcja-USA, tylko w relacjach turecko-rosyjskich. "Porzucenie broni zakupionej od Federacji Rosyjskiej będzie ciosem dla stosunków turecko-rosyjskich i podważy wizerunek Turcji jako wiarygodnego partnera" – czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypomnijmy, że S-400 to systemy, które dotarły do Turcji w 2019 r., co było skutkiem podpisanej dwa lata wcześniej umowy o wartości 2,5 mld dolarów. Sprzęt zakupiony od Rosji okazał się jednocześnie powodem, dla którego Ankara została wykluczona z programu produkcji i dostaw myśliwców F-35. Choć władze USA proponowały "ugodę" i powrót Turcji do programu pod warunkiem oddania S-400, kraj ze Środkowego Wschodu nie przystał na ten warunek.

System rakietowy S-400

Opracowany przez biuro konstrukcyjne Ałmaz system S-400 Triumf (w kodzie NATO SA-21 Growler) powstał z myślą o atakowaniu celów powietrznych. Oznacza to, że broń jest w stanie atakować przede wszystkim samoloty oraz śmigłowce, ale też pociski balistyczne. Bez trudności radzi sobie z amunicją dalekiego zasięgu, tj. bronią międzykontynentalną wyposażoną w głowice jądrowe.

S-400 bazuje na starszym S-300, jednak w porównaniu do swojego poprzednika, oferuje większe możliwości. Zasięg tej broni zależy od wykorzystanych pocisków. Minimalnie jest to 40 km, jeśli wyrzutnia korzysta z amunicji 9M96 o wadze ok. 350 kg, zaś maksymalny zasięg szacuje się nawet na ok. 400 km pod warunkiem zastosowania pocisku 40N6 o wadze ok. 1,8 t. System S-400 może też strzelać rakietami, które wykorzystuje do ostrzału starszy system S-300PMU2 Faworit (m.in. 48N6E).

Wybrane dla Ciebie
Obiecano im pracę w hotelu. Afrykanki zwabione przez Rosję
Obiecano im pracę w hotelu. Afrykanki zwabione przez Rosję
Ukraińcy nie musieli go atakować. Rosyjski Ka-226 rozbił się w Rosji
Ukraińcy nie musieli go atakować. Rosyjski Ka-226 rozbił się w Rosji
Rosja promuje Su-57. Nikt nie chce "najlepszego samolotu świata"
Rosja promuje Su-57. Nikt nie chce "najlepszego samolotu świata"
Rosjanie zrobili to celowo. Zaatakowali konwój humanitarny
Rosjanie zrobili to celowo. Zaatakowali konwój humanitarny
Problemy z rosyjskimi czołgami. Sami Rosjanie narzekają na ich jakość
Problemy z rosyjskimi czołgami. Sami Rosjanie narzekają na ich jakość
Odparowuje wszystko co żywe. Rosjanie zaczęli demontować potężną broń
Odparowuje wszystko co żywe. Rosjanie zaczęli demontować potężną broń
Najstarsze powietrze w historii. Było uwięzione w 6-milionowym lodzie
Najstarsze powietrze w historii. Było uwięzione w 6-milionowym lodzie
Sprawdzono ją w Ukrainie. Polska chce nią zwalczać drony
Sprawdzono ją w Ukrainie. Polska chce nią zwalczać drony
Chiny mają nowy okręt. Rzuca wyzwanie największym mocarstwom
Chiny mają nowy okręt. Rzuca wyzwanie największym mocarstwom
Nie tylko Koreańczycy. Ujawniono, kto jeszcze walczy za Rosję
Nie tylko Koreańczycy. Ujawniono, kto jeszcze walczy za Rosję
Mówią, że są lepsze niż F-35. Będą produkowane w Ukrainie
Mówią, że są lepsze niż F-35. Będą produkowane w Ukrainie
Lotnicze marzenie Ukraińców. Chcą je składać u siebie
Lotnicze marzenie Ukraińców. Chcą je składać u siebie