Odpowiedź na rosyjskie pociski? Tokio chce zbudować potężną broń
Resort obrony w Tokio zamierza opracować działa elektromagnetyczne zdolne do zwalczania pocisków hipersonicznych – informuje japoński dziennik Nikkei. Jeśli uda się zrealizować ten plan, Japonia może stać się pierwszym państwem na świecie, które korzysta oficjalnie z tego rodzaju broni.
Można przypuszczać, że decyzja japońskich władz jest podyktowana m.in. ostatnimi działaniami Rosjan. Dość wspomnieć, że w listopadzie Moskwa rozmieściła załogi przybrzeżnego systemu rakietowego "Bastion" na kurylskiej wyspie Matua, będącej przedmiotem sporu pomiędzy Kremlem i Tokio. W połowie grudnia Rosjanie przeprowadzili z kolei na Morzu Japońskim test pocisku "Odpowiedź" (Otvet), który został zaprojektowany do zwalczania okrętów podwodnych.
Moskwa rozwija ponadto hipersoniczne pociski Cyrkon osiągające prędkość do 9 Machów (11113 km/h). Deklarowany zasięg tej broni wynosi ok. 1000 km. Ważący trzy tony pocisk może być wystrzeliwany zarówno z jednostek nawodnych, jak i okrętów podwodnych.
Po wystrzeleniu Cyrkon ma wzlatywać na pułap ok. 30-40 km. Potem rakieta stopniowo zniża się do lotu na wysokości 10-15 m nad powierzchnią morza. Według rosyjskiej państwowej agencji prasowej RIA Novosti, w grudniu ub.r. Rosja przeprowadziła łącznie 12 prób tego pocisku.
Obrona przed pociskami hipersonicznymi
Jak podała w środę 5 stycznia japońska gazeta Nikkei, Tokio zamierza opracować system obrony, zdolny do zwalczania pocisków takich jak Cyrkon. Chodzi o działa typu railgun, czyli specjalny rodzaj artyleryjskiej broni kinetycznej. Mogą one wystrzeliwać pociski osiągające przy starcie ok. 2300 m/s.
Rosyjska agencja prasowa TASS zwraca uwagę, że to wyższa wartość niż w przypadku pocisków naddźwiękowych. Czyni to z dział railgun skuteczny środek obronny przed tego rodzaju bronią. Zdaniem Moskwy Cyrkon osiąga wprawdzie na wysokości ok. 20 km prędkość ponad 2600 km/s, ale stopniowo zwalnia wraz ze zbliżaniem się do powierzchni morza.
Obecnie działa railgun nie są oficjalnie używane w żadnym państwie (broń tego typu jest jednak testowana przez USA). TASS podkreśla, że podczas ich tworzenia należy wziąć pod uwagę szereg parametrów. W szczególności należy pomyśleć o położeniu prowadnic, aby pole magnetyczne wewnątrz instalacji było wystarczająco silne oraz wybrać trwały metal, który z łatwością przewodzi prąd.
Japonia spodziewa się zakończenia prac nad działem elektromagnetycznym w drugiej połowie dekady. Zgodnie z oczekiwaniami, do 2030 r. broń typu railgun powinna wzmocnić obecny system obrony przeciwrakietowej kraju. Tokio spodziewa się również zwiększenia liczby pocisków dalekiego zasięgu oraz planuje stworzyć sieci satelitów rozpoznawczych, zdolnych do rejestrowania momentu startu i toru lotu pocisków hipersonicznych.