Wiemy, ile planet w kosmosie jest jak Ziemia. Naukowcy podali liczbę

Najnowsze badania pozwoliły ustalić naukowcom, że spośród tysięcy odkrytych egzoplanet, co najmniej 45 z nich ma podobną atmosferę co Ziemia oraz płynną wodę zdolną do podtrzymania życia. Astronomowie podkreślają, że takich obiektów może być jeszcze więcej. 

Ile jest planet podobnych do Ziemi?
Ile jest planet podobnych do Ziemi?
Źródło zdjęć: © Pexels

10.09.2020 11:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Większość egzoplanet krąży wokół bardzo odległych gwiazd, więc ich badania nie jest łatwe. Eksperci z Uniwersytetu Technicznego w Luleå w Szwecji opracowali nowy sposób określania zdatności do zamieszkania tych odległych światów poprzez badanie ich atmosfery.

Zespół ze Szwecji opracował nowy model badania podobieństwa egozplanet do Ziemi. W tym celu wykorzystali informacje określane przez nich jako "gatunki atmosfery", czyli zestawy substancji chemicznych znajdujące się w poszczególnych atmosferach oraz prędkości, w jakiej są one wydalane w przestrzeń kosmiczną. Dzięki temu badacze mogli określić, jak blisko Ziemi pod względem temperatury i składu są te planety. 

Wykorzystując nowy model, przeanalizowali 55 potencjalnie nadających się do zamieszkania światów wymienionych w katalogu egzoplanet. Tylko 17 z nich spełniło warunek, który Szwedzi określili jako “podobne do Ziemi”, ale analiza kolejnych planet pozwoliła rozszerzyć tę listę. Ostatecznie naukowcy potwierdzili, że istnieje co najmniej 45 planet podobnych do Ziemi.

- Te egzoplanety mogą mieć atmosferę podobną do ziemskiej i powinny być w stanie utrzymać stabilną wodę w stanie ciekłym - wyjaśniają eksperci. Badacze wykorzystali sposób poruszania się gazów w atmosferze, by porównać widmowy obraz atmosfer egzoplanet z atmosferami planet Układu Słonecznego.

Jednym z głównych osiągnięć dokonanych przez szwedzki zespół jest zmniejszenie ilości informacji potrzebnych do oceny możliwości zamieszkania w odległym świecie. Naukowcy twierdzą, że dane z przyszłych obserwacji, w tym rzeczywiste profile temperatur czy obfitość pierwiastków, mogą pomóc w dalszym dopracowaniu ich własnego modelu, dzięki czemu łatwiej będzie stworzyć rzetelny obraz atmosfery egzoplanety.

Zaawansowane misje naziemne i kosmiczne, w tym CHEOPS i jeszcze nieuruchomiony teleskop Jamesa Webba, mogą teraz wykorzystać te badania do skoncentrowania swoich poszukiwań. Ze względu na ogromną odległość tych obiektów od Ziemi, niestety wysłanie sondy, która przyjrzałaby się egzoplanecie z bliska jest niemożliwe. 

Najbliższą egzoplanetą z atmosferą potencjalnie nadającą się do zamieszkania jest Proxima b wokół gwiazdy Proxima Centauri znajdująca się 4,22 lat świetlnych (ok. 40 bilionów km) od Ziemi. Oznacza to, że np. sonda NASA Juno potrzebowałaby ponad 17 tys. lat, by do niej dotrzeć.

Zespół planuje aktualizować listę światów potencjalnie podobnych do Ziemi, badając nowe egzoplanety w miarę ich odkrywania. Dotychczasowe odkrycia zostały opublikowane w czasopiśmie Proceedings of the Royal Society A.

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościkosmosnauka
Komentarze (16)