Oddali Ukraińcom wszystko, co mieli. Pbv 302 wkraczają na front

Do służby w ukraińskiej armii przyjęto transportery opancerzone Pbv 302, które zostały wysłane do tego kraju ze Szwecji. Przybliżamy możliwości tych wozów.

PBV 302, zdjęcie ilustracyjnePBV 302, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © wikipedia
Mateusz Tomczak

Jak przypomniano na łamach ukraińskiego portalu Militarnyj, transportery opancerzone Pbv 302 weszły w skład 16. szwedzkiego pakietu pomocowego, który został ogłoszony w maju br. Co istotne, Szwedzi zdecydowali się przekazać Ukraińcom wszystkie Pbv 302, jakimi dysponowali (wraz z częściami zamiennymi i amunicją).

Pbv 302 w ukraińskiej armii

Teraz, ukraińskie ministerstwo obrony w oficjalnym komunikacie poinformowało, że zezwoliło na wejście szwedzkich transporterów opancerzonych PbV 302 do służby w ukraińskiej armii.

PBV 302 to transportery opancerzone, które były produkowany w latach 1966 - 1971. Łącznie ze szwedzkich zakładów zbrojeniowych wyjechało kilkaset egzemplarzy. Jednym użytkownikiem tych maszyn przez lata byli Szwedzi, którzy wykorzystywali je w roli podstawowych pojazdów piechoty zmechanizowanej aż do momentu wprowadzenia do służby nowszych wozów CV90.

Każdy PBV 302 mierzy 5,35 m długości i pozwala na transportowanie nawet 10 żołnierzy (poza trzyosobową załogą). Jest wyposażony w armatę automatyczną kal. 20 mm z zapasem ponad 500 naboi oraz wyrzutnię granatów dymnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Transporter do pracy w trudnym terenie

Ukraińcy nie mają wątpliwości, że mimo swojego wieku PBV 302 będą bardzo przydatne. Podkreślają przede wszystkim przystosowanie tych transporterów opancerzonych do poruszania się w trudnym terenie.

"Transporter opancerzony o masie ponad 13 ton posiada szerokie gąsienice, dzięki czemu wywiera mniejszy nacisk na podłoże. W efekcie ten pojazd opancerzony może poruszać się po trudnych terenach, miękkich i luźnych glebach, w szczególności po bagnach i piaskach, a także pokonywać przeszkody wodne" - napisano w komunikacie ukraińskiego ministerstwa obrony.

PBV 302 posiada gąsienicową trakcję i silnik wysokoprężny Volvo-Penta o mocy niespełna 300 KM. Rozwija prędkość maksymalną 66 km/h oraz do ok. 10 km/h w wodzie.

Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech