Obserwują granicę z Białorusią z góry. Są niezastąpione

Granica z Białorusią jest nieustannie monitorowana przez polskie służby, które wykorzystują do tego celu również najnowocześniejszy sprzęt. Są wśród niego drony FlyEye. Czym cechują się te bezzałogowce?

Fly Eye
Fly Eye
Źródło zdjęć: © Facebook, WCR Kraków
Mateusz Tomczak

27.09.2024 13:44

"Bezpieczeństwo na granicy wymaga ciągłego zbierania informacji. Doskonale do tego zadania nadają się polskie bezzałogowe statki powietrzne FlyEye z 18. Pułku Artylerii" - napisano na facebookowym profilu WCR Kraków.

Do postu dołączono kilka zdjęć prezentujących drony FlyEye oraz ich operatorów. Przypomniano o jednej z ważnych cech Fly Eye - start tego typu bezzałogowców odbywa się automatycznie, bez żadnej infrastruktury i sprzętu w postaci wyrzutni lub pneumatycznej katapulty, ponieważ są one wypuszczane "z ręki" przez operatora. Dzięki temu są to drony, które można wystartować z niemal każdego miejsca.

FlyEye nad granicą z Białorusią

FlyEye to bezzałogowe statki powietrzne produkowane przez polskie przedsiębiorstwo Flytronic należące do Grupy WB. Są to maszyny przeznaczone głównie do prowadzenia bliskiego rozpoznania, świetnie nadają się m.in do patrolowania granic, infrastruktury krytycznej czy rozpoznania w trakcie sytuacji kryzysowych.

Podstawowy moduł misyjny zawiera dualną głowicę z kamerą telewizyjną i kamerą termowizyjną. Pierwsza służy do monitorowania danego obszaru w świetle dziennym, druga jest wykorzystywana podczas działań w nocy. W razie potrzeby FlyEye może być wykorzystany również w roli maszyny transportowej (do przenoszenia przesyłek), a nawet bojowej z, jak podaje producent, "bardzo lekkim uzbrojeniem precyzyjnym".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drony tego FlyEye mają długość 1,8 m, masę 12 kg i rozpiętość skrzydeł sięgającą 3,6 m. Ich masa startowa to natomiast ok. 12 kg. Osiągają prędkość maksymalną 120 km/h i mogą operować na pułapie do 3500 m.

Czas pojedynczego lotu FlyEye może sięgać 2,5 godziny. To efekt m.in. tego, że silnik elektryczny nie działa tutaj ciągle, ponieważ FlyEye przez większość czasu szybuje. Zasięg łącza radiowego to w przypadku tego bezzałogowca ok. 180 km.

FlyEye sprawdzają się również w Ukrainie

Wojna w Ukrainie pokazała, że drony FlyEye bardzo dobrze radzą sobie również w warunkach konfliktu zbrojnego. Jak pisał Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski, zdobyły dużą popularność na froncie dzięki swojej zdolności do operowania w zasięgu rosyjskich systemów walki elektronicznej. Dodatkowo okazały się trudne do wykrycia przez rosyjskie systemy przeciwlotnicze, co pozwala na skuteczne naprowadzanie ukraińskiej artylerii na cele.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)