Nowe odkrycie w Yellowstone. Naukowcy będą w stanie przewidzieć erupcje
Superwulkanu Yellowstone wydaje się mieć czapę magmową, która odprowadza ciśnienie i zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia potężnej erupcji w najbliższym czasie. To odkrycie rzuca nowe światło na aktywność wulkaniczną tego regionu.
Geolodzy odkryli "oddychającą" pokrywę magmy w superwulkanie Yellowstone, co może pomóc przewidzieć przyszłe erupcje. Warstwa ta znajduje się 3,8 km pod powierzchnią i działa jak pokrywka, zatrzymując ciepło i ciśnienie, ale jednocześnie pozwalając na ich stopniowe uwalnianie. Odkrycie zostało opisane i opublikowane 16 kwietnia w naukowym czasopiśmie "Nature".
Jak działa "oddychająca" pokrywa magmy?
Yellowstone nie miał poważnej erupcji od setek tysięcy lat, ale nadal jest to bardzo aktywny system. Ta nowo odkryta czapa, która znajduje się 2,6 mili (3,8 kilometra) pod powierzchnią.
"Ta pokrywa nie tylko zatrzymuje znaczną ilość ciepła i ciśnienia w środku, ale wydaje się również być wystarczająco porowata, aby stale uwalniać część tego ciśnienia, dzięki czemu cały system nie wybucha" - opisali w "Nature" geolodzy. Odkrycie czapy pozwala naukowcom lepiej zrozumieć, gdzie zaczyna się magma Yellowstone, a także uzyskać nowe spostrzeżenia na temat natury tego starożytnego systemu wulkanicznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brandon Schmandt, profesor nauk o Ziemi z Rice University, współautor badania wyjaśnia, że pokrywa magmy w Yellowstone nie jest statyczna. "To rezerwuar, który nie został zamknięty — siedzi tam od kilku milionów lat, ale wciąż jest dynamiczny" - powiedział serwisowi "Live Science". Dzięki tej pokrywie, system wulkaniczny Yellowstone może efektywnie uwalniać gazy przez szczeliny i kanały między kryształami mineralnymi, co zmniejsza ryzyko erupcji.
Superwulkan Yellowstone wybuchał już trzykrotnie
Yellowstone jest jednym z największych systemów wulkanicznych na świecie. Wulkan wybuchł trzykrotnie w ciągu ostatnich 2,1 miliona lat — ostatni raz miało to miejsce 640 000 lat temu i obejmował obszar 7500 kilometrów kwadratowych. Naukowcy nie spodziewają się kolejnej erupcji przez wiele tysięcy lat, ale podkreślają, że przewidywanie erupcji wulkanicznych jest trudne.
"Chociaż wykryliśmy warstwę bogatą w lotne substancje, jej zawartość pęcherzyków i stopu jest poniżej poziomów typowo związanych z nadchodzącą erupcją" - dodał Schmandt.
Badania skoncentrowały się na północno-wschodniej części kaldery, gdzie wcześniejsze badania sugerowały możliwość przyszłej erupcji. Zespół użył wibratora sejsmicznego, aby generować małe trzęsienia ziemi i analizować odbite fale sejsmiczne, co pozwoliło na określenie głębokości pokrywy magmy.