Nowe bombowce Tu-22M3M. Puste kadłuby przez 30 lat stały pod gołym niebem

Nowe bombowce Tu‑22M3M. Puste kadłuby przez 30 lat stały pod gołym niebem

Tu-22M3
Tu-22M3
Źródło zdjęć: © Lic. CC BY-SA 3.0, Ryazan Dyagilevo, Wikimedia Commons
Łukasz Michalik
04.12.2022 16:43, aktualizacja: 04.12.2022 17:55

Rosyjska firma United Aircraft Corporation (UAC) poinformowała o przywróceniu do służby bombowców Tu-22M3M. Komunikat w tej sprawie pozwala sądzić, że Rosjanie próbują ukończyć i przyjąć do służby samoloty, których budowę przerwano w latach 90.

Rosyjskie bombowce Tu-22M3 to zmodernizowana wersja maszyn Tu-22M, zbudowanych w czasie zimnej wojny m.in. z myślą o zatopieniu amerykańskich lotniskowców.

Najnowszy wariant – Tu-22M3M – zakłada wykorzystanie całkowicie nowej awioniki, co w przypadku remontu eksploatowanych obecnie maszyn mnoży koszty i opóźnia oddanie samolotów do służby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Problem z modernizacją Tu-22M3

Problem w tym, że ostatnie samoloty tego typu wyprodukowano w poprzednim wieku, a przebudowa eksploatowanych obecnie i wykorzystywanych w atakach na Ukrainę egzemplarzy jest kosztowna i czasochłonna.

Rozwiązaniem okazał się dość zaskakujący pomysł. Jest nim próba przywrócenia do służby, a w zasadzie odrestaurowania samolotów, których budowę przerwano 30 lat temu. Od tamtego czasu puste kadłuby stały pod gołym niebem. Budowa nowych samolotów z wykorzystaniem 30-letnich kadłubów może mieć racjonalne uzasadnienie.

Z lotniska w Kazaniu zniknęły dwa kadłuby samolotów Tu-22M
Z lotniska w Kazaniu zniknęły dwa kadłuby samolotów Tu-22M© Mapy Google

Choć różnego rodzaju uszczelki, elementy z tworzyw czy przewody uległy zapewne zniszczeniu i wymagają wymiany, same kadłuby były solidnie zabezpieczone powłoką antykorozyjną. Wprawdzie oddziaływały na nie czynniki atmosferyczne, ale nie były poddawane obciążeniom wynikającym z eksploatacji w rosyjskim lotnictwie.

30-letnie, "nowe" samoloty

Dlatego mogą być w znacznie lepszym stanie niż płatowce obecnie eksploatowanych Tupolewów. Co więcej, dzięki wykorzystaniu pustych, niemodyfikowanych od czasu wyprodukowania kadłubów, nie trzeba będzie niczego wymontowywać. Z tego powodu 30-letnie "skorupy" wydają się dla Rosji atrakcyjną możliwością na pozyskanie nowych samolotów.

Uwagę na tę kwestię zwraca m.in. ukraiński serwis Defense Express. Ukraińcy wskazują, że lotnisku w pobliżu Kazańskich Zakładów Lotniczych przez kilkadziesiąt lat stały cztery kadłuby nieukończonych Tupolewów Tu-22M, a jeszcze jeden kompletny kadłub znajduje się – w roli pomnika – przed fabryką.

Nowsze zdjęcia satelitarne wskazują, że dwa z nich zniknęły, co pozwala sądzić, że były do czegoś potrzebne. Wykorzystanie ich do budowy nowych samolotów wydaje się zatem prawdopodobne.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie