Nowa Zelandia. Lodowce zmieniły kolor na karmelowy [Zobacz zdjęcia]

Potężne chmury dymu znad Australii dotarły do Nowej Zelandii. Sieć obiegły zdjęcia i nagrania, na których widać, jak tamtejsze lodowce zmieniły kolor na karmelowy. Zdaniem ekspertów, pożary w Australii mogą znacznie przyczynić się do ich szybszego topnienia.

Nowa Zelandia. Lodowce zmieniły kolor na karmelowy [Zobacz zdjęcia]
Źródło zdjęć: © Youtube.com

03.01.2020 17:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pożary australijskiego buszu przynoszą fatalne skutki dla ekosystemu. Szalejący ogień oraz unoszący się dym są niezwykle niebezpieczne dla ludzi i zwierząt. Do atmosfery trafia spora ilość dwutlenku węgla, a potężne chmury pyłu przedostają się coraz dalej. W środę chmura dymu nad Australią osiągnęła wielkość ponad 5 mln kilometrów kwadratowych. Ogromne mieszaniny pyłów i dymu dotarły także nad Nową Zelandię.

Media społecznościowe obiegły zdjęcia oraz filmy, na których widać lodowce, które pod wpływem pożarów buszu w Australii zmieniły swój kolor na karmelowy.

- Dym, który przemierzył 2 tys. kilometrów przez Morze Tasmana, jest wyraźnie widoczny. W najbardziej dotkniętych zadymieniem obszarach widoczność wynosi zaledwie 10 km - napisali na Twitterze synoptycy z nowozelandzkiego MetService.

Nowozelandzki aktor Jemaine Clement opublikował na swoim TT zdjęcie słońca widocznego przez unoszący się dym.

Inni użytkownicy informowali także o nieprzyjemnym zapachu spalenizny, który jest wyczuwalny już w miejscowości Christchurch, położonej na wschodnim wybrzeżu Wyspy Południowej.

Pożar buszu przyspieszy topnienie lodowców

- Popioły mogą przyspieszyć topnienie lodowców. Widać, jak tragedia jednego kraju, może mieć skutki uboczne w drugim - skomentowała na Twitterze Helen Clark, była premier Nowej Zelandii. Do jej słów odniósł się profesor Andrew Mackintosh, z uniwersytetu Monash w Melbourne, który od lat zajmuje się badaniem lodowców.

- Pył jest dość często transportowany na nowozelandzkie lodowce, ale powiedziałbym, że jego obecna ilość jest zjawiskowa. Chyba nigdy nie widziałem czegoś takiego. Niepokoi mnie widok tak dużej ilości materiału osadzającego się na lodowcach - mówi Mackintosh.

Zdaniem naukowca, tempo topnienia lodowców za sprawą zmiany ich zabarwienia, która zmniejszy ich możliwość do odbijania światła słonecznego, może wzrosnąć o nawet 20-30 procent.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (4)