Nowa teoria powstania Księżyca. Może wydawać się trochę dziwna

Księżyc to najbliższy obiekt towarzyszący nam w kosmosie. Obserwujemy, ale nie mamy potwierdzonej teorii na to, jak powstał. Naukowcy wpadli ostatnio na kolejną teorię, która na pierwszy rzut oka wydaje się dziwna.

Nowa teoria powstania Księżyca. Może wydawać się trochę dziwna
Źródło zdjęć: © UC Davis na podstawie renderingu NASA. | Sarah Stewart
Arkadiusz Stando

Aktualnie większość naukowców jest za jedną z teorii. Według niej, Księżyc powstał mniej więcej w tym samym czasie, co Ziemia. I to z tej samej materii, co nasza planeta, która unosiła się wokół Słońca. Takie przypuszczenia mają pewne naukowe poparcie, ale nie udowadniają, że tak faktycznie było.

Ta materia, tworząca Ziemię jak i jej naturalnego satelitę, jest podobna ale nie identyczna. Otwiera to drzwi do powstania kolejnych teorii, które mogłyby lepiej wyjaśnić powstanie Księżyca. Nowy artykuł opublikowany w czasopiśmie Journal of Geophysical Research przedstawia nowe wyjaśnienie.

http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/2017JE005333/abstract

Naukowcy sugerują, że Księżyc powstał z tak zwanej "synestii". To teoretyczne zjawisko, które zachodzi, gdy dwa obiekty wielkości planety zderzają się. Efektem kolizji jest powstanie wielkiej chmury pyłu i gruzu, a także szybko poruszającej się stopionej skały, która w efekcie tworzy masę o okrągłym kształcie. Ta materia staje się później planetą.

Synestie trwają zazwyczaj niedługo, około kilkaset lat. Kurczą się gwałtownie, emitując ciepło i powodując skraplanie się pary wodnej w ciecz, która ostatecznie zapada się w płynną planetę. Według takiego scenariusza mogły powstać Księżyc oraz Ziemia.

Kiedy uformowała się Ziemia, kawałki odparowanej skały zostały wystrzelone na orbitę i w efekcie dały materię, z której uformował się Księżyc. Można zatem powiedzieć, że według tej teorii, nasz naturalny satelita pochodzi z części Ziemi. Wyjaśnia to też, dlaczego na powierzchni Księżyca nie występują pewne związki - bo po prostu wyparowały.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)