Nowa broń Ukraińców. W jej zasięgu znajdzie się nawet Moskwa

Dziesięciokołowa wyrzutnia dla pocisków balistycznych krótkiego zasięgu Grom / Grom-2.
Dziesięciokołowa wyrzutnia dla pocisków balistycznych krótkiego zasięgu Grom / Grom-2.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | VoidWanderer
oprac. KMO

30.08.2024 10:14, aktual.: 30.08.2024 10:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pojawia się coraz więcej szczegółów na temat nowego ukraińskiego pocisku balistycznego. Mychajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy, w wywiadzie dla Novina Live zdradził, że będzie to broń o zasięgu 600-700 km. Oznacza to, że przy jej pomocy Ukraińcy będą w stanie atakować cele znajdujące się w głębi Rosji, a w jej polu rażenia znajdzie się nawet Moskwa. Co jeszcze wiadomo o tych pociskach balistycznych?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski 27 sierpnia br. ogłosił udany pierwszy test nowego ukraińskiego pocisku balistycznego. Nie zdradził jednak zbyt wielu informacji na jego temat. Jego doradca Mychajło Podolak w udzielonym później wywiadzie przekazał, że będzie to broń o zasięgu 600-700 km.

Według serwisu Defence Express pocisk umożliwi atakowanie "ciekawych obiektów" na terenie Rosji. W jego zasięgu znajdzie się m.in. Moskwa, ale też strategiczna baza lotnictwa wojsk rosyjskich Engels pod Saratowem, gdzie stacjonują bombowce Tu-95 i Tu-160.

Nowy pocisk balistyczny Ukrainy - Grom-2

Jak informował już dziennikarz WP Tech, Przemysław Juraszek nowy pocisk balistyczny Grom-2 jest odpowiednikiem rosyjskich Iskanderów-M. Ukraińcy pracowali nad tym pociskiem przez ok. dwie dekady, a jego pierwsze próbne odpalenie miało miejsce w 2018 r. Pociski Grom-2 mogą być przenoszone przez specjalne wyrzutnie, a ich ogromne głowice bojowe zapewniają wysoką efektywność nawet w przypadku chybienia celu o kilkadziesiąt metrów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kto zapłaci akcyzę za elektryki? Adam Sikorski w Biznes Klasie.

Podczas testów przeprowadzonych w 2023 r., Ukraińcy zdołali pomyślnie wystrzelić pocisk Grom-2. Możliwe, że ten sam pocisk został użyty do porażenia rosyjskiej bazy lotniczej Saki na Krymie w 2022 r. Ukraińska armia nadal pracuje nad udoskonalaniem tej broni, zwłaszcza w kontekście zagłuszania sygnału GPS, co może utrudnić precyzyjne naprowadzanie pocisków.

Oczekuje się, że Grom-2 będzie stanowił istotny element ukraińskiego arsenału w konfliktach zbrojnych na dłuższą metę. Warto również podkreślić, że udany test pocisku jest dużym sukcesem dla ukraińskiego przemysłu obronnego, który obecnie działa w wojennych warunkach.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
Zobacz także