Nowa broń dla polskiej armii. Prezydent Duda oglądał ją z bliska
Prezydent Andrzej Duda odwiedził południowokoreańskie zakłady zbrojeniowe, w których produkowane są m.in. czołgi K2 i armatohaubice K9. Przypominamy, jakie możliwości ma ten sprzęt zamówiony na potrzeby polskiej armii.
Czołgi K2 są produkowane przez koncern Hyundai Rotem w Changwon, niedaleko Busan. W 2022 r. podpisano umowę na dostawę 180 takich czołgów do Polski, które są sukcesywnie dostarczane. Obecne kierownictwo MON pracuje nad następną umową obejmującą dostarczenie kolejnych 180 sztuk K2, w tym również w wersji spolonizowanej.
Wizytacja zakładów Hyundai Rotem przez prezydenta
K2 to konstrukcja nawiązująca do najnowszych wersji czołgów Leopard 2 i M1A2 Abrams, chociaż koncepcyjne wiele łączy ją z francuskim czołgiem Leclerc. Południowokoreańska maszyna waży ok. 55 t i jest obsługiwana przez trzech członków załogi. Główne uzbrojenie stanowi armata kal. 120 mm o szybkostrzelności do 10 strzałów na minutę. K2 posiada też system obrony aktywnej KAPS, automatyczny systemowi ładowania, karabin maszynowy kal. 7,62 mm oraz wielkokalibrowy karabin kal. 12,7 mm.
Prezes Hyundai Rotem Lee Yong-bae zapewnił, że firma dopełnia wszelkich starań, aby realizować dostawy K2 z pierwszej umowy do Polski na bieżąco. Z kolei prezydent Republiki Korei Yoon Suk-jeol wyraził nadzieję, że drugi kontrakt na dostawę czołgów K2 do Polski zostanie podpisany do końca bieżącego roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwiedzanie fabryki Hanwha Aerospace
Prezydent Duda gościł również w fabryce Hanwha Aerospace, która produkuje armatohaubice K9 oraz wyrzutnie rakiet Chunmoo, korzystające z pojazdów marki Jelcz. Główne uzbrojenie armatohaubicy K9 stanowi działo kal. 155 mm, które pozwala na rażenie celów w odległości ok. 40 km. Silnik o mocy 1000 KM sprawia, że jednostka o masie ponad 45 t i bazująca na gąsienicowej trakcji może osiągać prędkość nawet 70 km/h.
W trakcie wizyty polska delegacja, w towarzystwie prezydenta, miała okazję zobaczyć sprzęt wojskowy produkowany przez firmę oraz zwiedzić linię produkcyjną. Wiceprezes Hanwha Aerospace Kim Dong-kwan podkreślił, że firmie zależy na umacnianiu relacji z Polską.