Niszczyciel rakietowy w Polsce. Potężna broń prosto z Włoch
Niszczyciel rakietowy typu Horizon zacumował w gdyńskim porcie Marynarki Wojennej W czwartek rano do portu polskiej marynarki wojennej – podaje PAP. Caio Duilio o numerze burtowym D554 pojawił się w Polsce kolejny już raz. Jest to jednostka wysłana przez Włochy, które w ostatnim czasie intensywnie się zbroją.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka prasowa 3. Flotyllii Okrętów im. kmdr. Bolesława Romanowskiego kmdr ppor. Anna Sech, włoski niszczyciel Caio Duilio wpłynął w czwartek ok. godz. 8. do gdyńskiego portu Marynarki Wojennej. Okręt uzupełni zapasy i w poniedziałek planuje wyjść w morze. Warto nadmienić, że Włochy zasługują dziś na miano "wschodzącej potęgi", gdyż w ostatnim czasie zintensyfikowały swoje zbrojenia.
Włoski niszczyciel rakietowy w Polsce
Jednostka ma 153 metry długości i 20,3 szerokości. Niszczyciel jest uzbrojony w system rakietowy PAAMS z 48 pionowymi wyrzutniami pod pociski przeciwlotnicze Aster 15/Aster 30 (zasięg zwalczania - 30 i 120 km). Okręt posiada też osiem wyrzutni pocisków przeciwokrętowych Otomat oraz jest wyposażony w armaty 25 i 76 mm oraz wyrzutnie torped.
Caio Duilio osiąga prędkość 29 węzłów (ok. 54 km/h), jednak przy wykorzystaniu wyłącznie silników wysokoprężnych, może poruszać się z prędkością 18 węzłów (ok. 33 km/h). Przy tej prędkości zasięg jednostki wynosi 7000 Mm (niemal 13 tys. km). Posiada lądowisko i hangar dla śmigłowca. Załoga jednostki liczy 230 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okręt wszedł do służby we włoskiej marynarce wojennej 22 września 2011 roku. Jednostce nadano imię rzymskiego dowódcy z okresu wojny punickiej, który w 260 roku p.n.e. zwyciężył w bitwie morskiej pod Mylae.
Ostatnia wizyta włoskiego niszczyciela rakietowego nie ma tym razem związku z jakimikolwiek działaniami bojowymi. Okręt wypłynie z powrotem na morze, gdzie będzie prezentował gotowość bojową już w najbliższy poniedziałek 26 czerwa.
Na temat Caio Duilio należy wspomnieć, że jest to konstrukcja bliźniacza do Andrea Doria. Obie jednostki stworzono z myślą o wykrywaniu oraz eliminowaniu celów powietrznych. Właśnie dlatego są one wyposażone w systemy radiolokacyjne, w tym radar Leonardo SPY-790 EMPAR pracujący w paśmie G (5-6 GHz) oraz drugi, pracujący w paśmie D (1-2 GHz) system Thales/BAE System S1850M.
Okręt D554 o wymiarach kadługa 152,9 x 20,3 x 7,6 m jest napędzany jednostką z dwoma turbinami gazowymi FE/Avio LM2500, które generują moc 20,5 MW każda oraz silnikami SEMT Pielstick 12 PA6 STC. Ich również są dwa egzemplarze, a każdy z nich generuje moc 4,32 MW.