"Niewidzialny" niszczyciel Zumwalt przeszedł testy na wzburzonym morzu
Test rozwiał wątpliwości co do stabilności okrętu.
Najnowocześniejszy okręt bojowy US Navy, czyli USS Zumwalt pozytywnie przeszedł testy na wzburzonym morzu, poinformowała Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych.
USS Zumwalt to pierwsza jednostka zupełnie nowej klasy okrętów w US Navy. Jest to pierwszy niszczyciel zbudowany w technologii stealth, czyli ograniczonej wykrywalności przez radary nieprzyjaciela.
Zumwalt wzbudza jednocześnie zainteresowanie ze względu na nowatorskie podejście jak i krytykę. Ta związana jest z gigantycznymi kosztami projektu i stale przesuwanymi terminami zakończenia prac.
Pod koniec 2020 roku Zumwalt wykonał kolejny krok, który ma przybliżyć zakończenie projektu. Był to test na wzburzonym morzu. Został on przeprowadzony w okolicach Alaski w warunkach o stanie morza 6 (Sea State 6). Stan ten charakteryzuje się falami o wysokości od 4 do 6 metrów.
Okręt przeszedł test bez problemów, a jeden z oficerów, kpt. Andrew Carlson, znajdujący się na jego pokładzie powiedział, że nie chciałby być na żadnym innym okręcie podczas tego testu.
Test na wzburzonym morzu był o tyle istotny, że projekt kadłuba okrętów klasy Zumwalt budził pytania o jego stabilność zwłaszcza w trudnych warunkach. Pojawiły się zarzuty, że zwężający się ku górze kadłub i ostry, wyciągnięty dziób mogą prowadzić do przewrócenia się okrętu. Test na Alasce wyjaśnił te wątpliwości.
Okręty klasy Zumwalt to niszczyciele, których głównym uzbrojeniem są rakiety kierowane takie jak przeciwlotnicze RIM-162 ESSM, pociski woda-ziemia Tomahawk, a także rakiety przeciw okrętom podwodnym. Do tej pory zbudowano trzy okręty klasy Zumwalt, są to: USS Zumwalt (DDG-1000), USS Michael Monsoor (DDG-1001), USS Lyndon B. Johnson (DDG-1002).