Nieoczekiwany ruch. Niemcy zdecydowali o losach F-35
Jak donosi Politico, Niemcy planują zakup 15 dodatkowych myśliwców F-35. Decyzję podjęto mimo pojawiających się w tym kraju obaw i apeli części analityków oraz dziennikarzy o niezawieranie nowych kontraktów zbrojeniowych z USA.
Głosy wyrażające obawy co do zakupu myśliwców F-35 to efekt kontrowersyjnych wypowiedzi Donalda Trumpa. Można było usłyszeć je m.in. w Portugalii, ale także Danii czy właśnie Niemczach.
Niemcy chcą dodatkowych myśliwców F-35
W 2022 r. Niemcy zdecydowały się podpisać umowę, na mocy której do ich armii trafi 35 myśliwców F-35A - celem zastąpienia starzejącej się floty Tornado IDS. Ich dostawy rozpoczną się w 2027 r. i potrwają, wedle założeń, trzy lata. Zakup 15 kolejnych F-35A oznaczałby zwiększenie ogólnej liczby tego typu maszyn w Luftwaffe do 50.
Politico zauważa, że negocjacje na linii Berlin - Waszyngton, które nie zostały publicznie ogłoszone, odbywają się w trudnym momencie dla europejskiego przemysłu zbrojeniowego. Chodzi o eskalację napięć między Berlinem a Paryżem, co jest związane z projektem Future Combat Air System (FCAS).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Różnice zdań na temat składu tego konsorcjum nie zostały jeszcze rozstrzygnięte. Zdecydowaliśmy się ostatecznie wyjaśnić tę kwestię w ciągu najbliższych kilku miesięcy - powiedział kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas ostatniego spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte.
Jak wyjaśniał Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski, największą kością niezgody jest fakt, iż Francja, świadoma technicznej dominacji koncernu Dassault nad pozostałymi partnerami, domaga się aż 80 proc. udziałów w programie FCAS.
Zwrot Berlina w kierunku F-35
Wedle Politico, rozmowy na temat pozyskania dodatkowych F-35A oznaczają dużą zmianę w podejściu Berlina, który do tej pory mocno forsował program FCAS twierdząc, że europejski myśliwiec przyszłości to gwarancja niezależności i bezpieczeństwa Starego Kontynentu.
Pod względem oferowanych możliwości, F-35A jest w stanie spełnić wszystkie aktualne potrzeby Niemiec, łącznie z pełnieniem roli "nuklearnego starszaka" (aktualnie do misji uderzeniowych oraz przenoszenia amerykańskiej broni jądrowej w ramach programu NATO Nuclear Sharing przeznaczone są Tornado IDS). F-35A zapewnia też cechy technologii stealth (trudnowykrywalności).