Niemcy chcą produkować Stingery. To rywal polskich Piorunów

Koncern Diehl Defence zawarł porozumienie z Raytheon, które otwiera drogę do licencyjnej produkcji pocisków Stinger w Niemczach, co ostatnio miało miejsce w latach 80. i częściowo 90. zeszłego wieku.

Odpalenie zestawu FIM-92 Stinger podczas ćwiczeńOdpalenie zestawu FIM-92 Stinger podczas ćwiczeń
Źródło zdjęć: © U.S. DepartmentofDefense | Staff Sgt. John Yountz
Mateusz Tomczak

Podejmowane działania mają stanowić odpowiedź na rosnące zainteresowanie tego typu bronią - MANPADS, czyli przenośnymi przeciwlotniczymi zestawami rakietowymi. Przykładowo kilkaset pocisków Stinger zamówionych na potrzeby niemieckiej armii w 2024 r. może zostać przekazane dopiero w latach 2028-2029. To tempo, które z uwagi na zagrożenie ze strony Rosji nie satysfakcjonuje Berlina.

Wyjątkowo duże zainteresowanie pociskami Stinger

– Stinger jest pociskiem ziemia-powietrze wybieranym przez 24 kraje, w tym Niemcy i dziewięciu innych członków NATO. Obserwujemy historycznie wysoki popyt na Stingera ze względu na jego niezrównaną skuteczność w walce z różnymi zagrożeniami krótkiego zasięgu – powiedział Tom Laliberty, prezes firmy Raytheon.

Stinger to jeden z najsłynniejszych MANPADS-ów, który swojej skuteczności dowiódł m.in. podczas wojny w Afganistanie, a ostatnio także w trakcie wojny w Ukrainie, gdzie skutecznie strąca wiele rosyjskich obiektów. Pocisk (wraz z wyrzutnią waży nieco ponad 15 kg) wykorzystuje głowicę naprowadzaną na podczerwień i ma zasięg do ok. 5 km (jego maksymalny pułap to ok. 4 km).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Konkurent polskiego Pioruna

– Dla Diehl Defence wznowienie produkcji pocisków Stinger ma oparcie w sprawdzonych możliwościach i doświadczeniu w tej gamie produktów. Wpisuje się w naszą silną pozycję na rynku naziemnych systemów obrony powietrznej – powiedział Helmut Rauch, dyrektor generalny Diehl Defence.

Stinger, poza Niemcami, wzbudził zainteresowanie m.in. we Włoszech, Holandii czy Finlandii. Jednym z głównych konkurentów tego systemu jest polski Piorun, który też dobrze wypada w Ukrainie i został zamówiony m.in. przez Belgię czy Estonię.

Wybrane dla Ciebie

Czarna dziura w galaktyce M87 na zdjęciu. James Webb uchwycił dżet
Czarna dziura w galaktyce M87 na zdjęciu. James Webb uchwycił dżet
Przyleciały do Polski. To wsparcie z Norwegii
Przyleciały do Polski. To wsparcie z Norwegii
3 tys. km zasięgu. Ukraińcy nie muszą prosić nikogo o zgodę na ataki
3 tys. km zasięgu. Ukraińcy nie muszą prosić nikogo o zgodę na ataki
Chiny przywiozą próbki z Marsa. NASA dobrze zaczęła, ale źle kończy
Chiny przywiozą próbki z Marsa. NASA dobrze zaczęła, ale źle kończy
Bariery biurokratyczne. Wstrzymują transporty NATO na wschodnią flankę
Bariery biurokratyczne. Wstrzymują transporty NATO na wschodnią flankę
Pszczoły miodne zaskakują. Ich taniec zawiera ukryte informacje
Pszczoły miodne zaskakują. Ich taniec zawiera ukryte informacje
Pokazali platformę do startu dronów. Może służyć nie tylko do pokazów
Pokazali platformę do startu dronów. Może służyć nie tylko do pokazów
Były na Ziemi wcześniej niż rośliny. Polacy uwielbiają je zbierać
Były na Ziemi wcześniej niż rośliny. Polacy uwielbiają je zbierać
Nadchodzi era fachowców. Szef Nvidii: To nie programiści wygrają wyścig AI
Nadchodzi era fachowców. Szef Nvidii: To nie programiści wygrają wyścig AI
Odkryli je w Mediolanie. Rysował je sam Leonardo da Vinci
Odkryli je w Mediolanie. Rysował je sam Leonardo da Vinci
Skrywają się w blasku Słońca. Planetoidy z okolic Wenus zagrażają Ziemi
Skrywają się w blasku Słońca. Planetoidy z okolic Wenus zagrażają Ziemi
Zrezygnowali z F-35. Już wiadomo, czym chcą je zastąpić
Zrezygnowali z F-35. Już wiadomo, czym chcą je zastąpić