Nie tylko Polska. Kolejny kraj buduje mur przy granicy z Rosją

Estonia jest kolejnym krajem, który odgrodzi się od Rosji. Podobnie jak Polska, wykorzysta w tym celu instalację rozpoznania radioelektronicznego.

Granica z Rosją
Granica z Rosją
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Wojciech Kulik

Informację wspólnie przekazali przedstawiciele Straży Granicznej Republiki Estońskiej oraz Generalnego Zarządu Policji. Na mocy kontraktu z lokalną firmą KMG Infra OÜ powstaną instalacje rozpoznania radioelektronicznego. Będzie to swoisty "mur", który odgrodzi Estonię i Rosję.

Bariera radioelektroniczna oddzieli Estonię i Rosję

Jak podaje ZBiAM instalacje zostaną rozlokowane na estońskim brzegu Narwy, będącej rzeką graniczną, oddzielającą Rosję od Estonii. Łącznie powstanie sześć stanowisk, których budowa ma zostać zakończona najpóźniej w 2025 roku. Kontrakt opiewa na 2 mln euro.

Nieznane są jak na razie szczegóły dotyczące tego, na jaką konkretnie technologię postawi Estonia. Z pojawiających się tu i tam informacji można jednak wnioskować, że na wyposażenie poszczególnych stacji złożą się między innymi radary dozoru powietrznego (które będą w stanie dokonywać detekcji bezzałogowych statków powietrznych i nisko latających maszyn załogowych). Niewykluczona jest także obecność czujników akustycznych i elektromagnetycznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wiadomo także, że estońskie instalacje rozpoznania radioelektronicznego na granicy z Rosją będą bezobsługowe. System ma działać autonomicznie.

Sześć stanowisk, które powstaną w ramach opisywanego kontraktu, stanowi część większego projektu. Estonia zamierza wybudować także dziewięć innych stanowisk, ale na ich zakup rozpisany zostanie dodatkowy przetarg.

Polska też ma swoją barierę elektroniczną na granicy z Rosją

Warto tu przypomnieć, że na podobne zabezpieczenia wcześniej już zdecydowała się Polska. W ponad 90 proc. ukończona została już instalacja zapory elektronicznej, która od kwietnia budowana jest na granicy z Obwodem Królewieckim, jako uzupełnienie metalowego płotu z zaporami wykonanymi z drutu ostrzowego.

Polska bariera to między innymi 60 km kabli detekcyjnych, 181 km przewodów sieciowych i transmisyjnych oraz 1,9 tys. słupków z kamerami. Te ostatnie działają w paśmie światłą widzialnego i podczerwieni, a opcjonalnie także w termowizji. Uzupełniają je jeszcze sensory sejsmiczne i czujniki mikrofalowe lub podczerwone (działające na podobnej zasadzie co domowe alarmy).

Wszystkie te elementy są spięte w jedną sieć, aby wykrywać jakikolwiek podejrzany ruch na granicy. Systemowi nie umkną chodzący ludzie, przejeżdżające pojazdy czy nisko lecące maszyny powietrzne. Próby forsowania fizycznego ogrodzenia czy podkopywania się także zostaną wykryte.

Wojciech Kulik, dziennikarz Wirtualnej Polski

wiadomościmilitariaestonia
Wybrane dla Ciebie