Nie pomogą Ukrainie. Złomują dziesiątki śmigłowców Taipan MRH‑90

Australijskie śmigłowce MRH-90 Taipan nie pomogą Ukraińcom. Trwa proces ich utylizacji. Firmy Airbus i NHIndustries (NHI) negocjują z australijskim rządem pozyskanie komponentów, które wbrew pozorom mogą okazać się bardzo cenne. Do czego da się je wykorzystać?

Australijski śmigłowiec MRH-90 Taipan, zdjęcie ilustracyjne
Australijski śmigłowiec MRH-90 Taipan, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © wikipedia
Mateusz Tomczak

31.01.2024 17:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Temat potencjalnego transferu australijskich MRH-90 Taipan do Ukrainy mocno rozgrzał opinię publiczną na początku stycznia 2024 r. Szybko pojawiły się jednak informacje miejscowych władz, że ostateczne decyzje zapadły i nie ma już odwrotu - maszyny będą zutylizowane. Mimo ostatniego sugerowania przez media nagłego zwrotu akcji, najwyraźniej do niego nie dojdzie. Proces złomowania śmigłowców trwa, a jedyne o co toczy się gra to odzysk części komponentów.

Próba odzyskania komponentów z MRH-90 Taipan

Firmy Airbus i NHIndustries (NHI) negocjują to z Canberrą. Jak przypomina Defence Express, najprawdopodobniej chodzi o chęć uratowania części, które mogą przydać się w śmigłowcach NH90 pozostających w służbie kilku państw europejskich. MRH-90 Taipan to australijski wariant tych samolotów, który z oryginałem posiada cechy wspólne w niemal wszystkich systemach. Ukraiński portal uważa, że może być to próba ratowania reputacji "problematycznych śmigłowców" poprzez przekazanie partnerom darmowych części zamiennych.

Australia wycofała ze służby 45 śmigłowców MRH-90 Taipan. Również za tym stały problemy techniczne. Pod koniec lipca 2023 r. doszło do tragedii gdy jeden z takich śmigłowców rozbił się podczas ćwiczeń, w efekcie czego czterech australijskich żołnierzy znajdujących się na pokładzie zginęło.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

MRH-90 Taipan. Co to za maszyna?

Mimo tego część tamtejszych polityków krytykuje decyzje władz uważając, że przynajmniej część wycofanych ze służby MRH-90 Taipan mogła przydać się Ukraińcom.

- Ukraińscy żołnierze giną na linii frontu, ponieważ nie można ich ewakuować - powiedział australijski dziennikarz Greg Sheridan na antenie Sky News Australia.

Tego typu opinia wpisuje się w główne przeznaczenie MRH-90 Taipan. To śmigłowiec przedstawiany jako wielozadaniowy, ale australijskie swojego czasu argumentowały zakup potrzebą pozyskania śmigłowców do zadań transportowych na polu walki i ewakuacji medycznej.

MRH-90 Taipan jest wyposażony w dwa silniki (Rolls-Royce Turboméca RTM322-01/9 lub General Electric T700/T6E1). Ich łącza moc wynosi ponad 4 tys. KM. Śmigłowiec waży 6,4 t, a jego wnętrze mieści dwóch pilotów i maksymalnie 20 pasażerów. Jest w stanie rozwijać prędkość do 300 km/h i operować na pułapie do 6 tys. m

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariaśmigłowceAustralia