Nie myślisz jeszcze o zimie? Lotnisko Chopina już jest na nią gotowe

Wprawdzie na razie śnieg tylko w Tatrach, ale zapewne tylko dni dzielą nas od pierwszych opadów białego puchu. Nie wiadomo, czy w tym roku zima znowu zaskoczy drogowców, za to wiele wskazuje na to, że nie zaskoczy osób zajmujących się Lotniskiem Chopina.

Służba Utrzymania Lotniska Chopina może pochwalić się najnowocześniejszym sprzętem. To między innymi 10 najnowszej generacji specjalistycznych zestawów do odśnieżania dróg startowych i dróg kołowania. Każdy z nich dysponuje pługiem o szerokości roboczej prawie 7 m oraz oczyszczarką i dmuchawą, które skutecznie usuwają śnieg z czyszczonej powierzchni. Przejazd dziesięciu takich pojazdów umożliwia całkowite usunięcie śniegu z jednej drogi startowej w czasie 25-30 minut - informuje Lotnisko Chopina na swojej stronie internetowej.

Z kolei oczyszczenie stanowiska postojowego dla samolotów trwa tylko 10-15 minut, za sprawą oczyszczarek kompaktowych.

Oprócz tego w ekipie odpowiedzialnej za “Akcję Zima” - jej zadaniem jest odśnieżanie i oczyszczanie wszystkich niezbędnych powierzchni na lotnisku - są m.in. zraszarki, które w razie potrzeby pokrywają pas startowy lotniska środkiem zapobiegającym zamarzaniu.

Nie są to jednak typowe pługi, które spotkać można na ulicach. W trosce o środowisko naturalne, na Lotnisku Chopina stosowane są preparaty ekologiczne na bazie mrówczanów.

Najważniejsi są jednak ludzie. Prace związane z przygotowaniem dwóch dróg startowych o łącznej długości 6,5 kilometra i minimalnej szerokości 45 metrów w trakcie zimowych dni, pełnych opadów i niskiej temperatury, to ogromne wyzwanie. Niektórzy pracownicy lotniska cały swój 12-godzinny dyżur spędzają w maszynach odpowiedzialnych za odśnieżanie.

Pozostaje mieć nadzieję, że prognozy o zimie stulecia się nie sprawdzą i praca nie będzie tak trudna, a loty w całej Europie odbędą się bez przeszkód. Choć wieści ze Stanów Zjednoczonych czy Rosji każą szykować się na solidne mrozy...