Neuralink niedługo wszczepi ludziom implanty. Będą kontrolować nasze mózgi
Neuralink, jedna z firm należących do Elona Muska, zaprezentowała prototyp implantu mózgowego i robota-chirurga, który ma pomagać w jego wszczepieniu. Zgodnie z jej zapowiedziami testy interfejsu mózg-komputer na ludziach ruszą za 6 miesięcy. Na razie Neuralink sprawdza jego działanie m.in. na małpach.
W środę, 30 listopada obyło się wydarzenie, podczas którego Elon Musk mówił o działaniu Neuralink, a dokładniej - o postępach w pracach nad interfejsem mózg-komputer. Było ono poświęcone szukaniu talentów, mogących zasilić grono osób pracujących nad jednym z pomysłów kontrowersyjnego miliardera. Podczas wydarzenia zaprezentowano prototyp implantu mózgowego i robota-chirurga, mającego w przyszłości wszczepiać urządzenia do naszych mózgów.
Neuralink szykuje się do testów na ludziach
Elon Musk uważa, że implanty pomogą w leczeniu licznych schorzeń i przyczynią się do rozwoju naszej inteligencji (zwłaszcza gdy sztuczna inteligencja zacznie przewyższać nasze możliwości). Na razie chipy testowane są zwierzętach - szczurach, świniach oraz małpach. Na początku 2021 r. Neuralink pokazał nagranie, na którym widać małpę grającą w prostą grę wideo - Ponga, wykorzystując w tym celu swoje myśli oraz implant. Podczas ostatniej konferencji, Elon Musk zaprezentował natomiast światu materiał z małpą używającą implantu mózgowego do kontrolowania kursora i pisania na komputerze.
Jak już informowaliśmy, implant Neuralink to małe urządzenie o wymiarach 4x4 mm, łączone z mózgiem tysiącem mikroskopijnych nici. Są one cieńsze od ludzkiego włosa, a ich szerokość wynosi od 4 do 6 μm. Nici łączą się z mózgiem przez cztery niewielkie otwory wywiercone w czaszce. Elektrody zamieszczone na nitkach mają monitorować impulsy elektryczne wskazujące na aktywność mózgu. Dzięki nim można odczytywać informacje, przechwytywać wspomnienia, a nawet wpływać na zachowanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZOBACZ TAKŻE: Wynalazek Polaków. Nanoseen dostarczy wodę pitną
DJ Seo, wiceprezes firmy Neuralink ds. implantów, podczas prezentacji najnowszej wersji urządzenia, zwrócił uwagę na jego bezprzewodowość oraz możliwość ładowania. Dodał też, że w Austin w Teksasie powstaje fabryka i klinika testowa. To tutaj, najprawdopodobniej za 6 miesięcy ruszą pierwsze testy Neuralinka na ludziach. Budzą one sporo wątpliwości ze względów etycznych, ale też polityczno-społecznych. Warto jednak zaznaczyć, że Elon Musk nie jest pierwszym twórcą implantów mózgowych, a podobne rozwiązania od dawna są rozwijane i wdrażane np. w medycynie.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski