Neandertalczycy podobniejsi do nas niż myśleliśmy. Zaskakujące badania
Najnowsze badania morfologiczne neandertalskiego ucha wskazują, że Homo neanderthalensis słyszeli podobnie jak my. Najprawdopodobniej również mówili podobnie do współczesnego człowieka.
Wiele dotychczasowych badań zdołało potwierdzić, że kultura neandertalczyków była mocno rozwinięta. Coraz więcej danych wskazuje również na to, że nasi bliscy kuzyni mówili podobnie do Homo sapiens. Była to bowiem jedyna forma magazynowania i przekazywania wiedzy, co było konieczne do rozwijania złożonej kultury.
Jednak nie tylko względy kulturowe dostarczają poszlak na temat tego, że Homo neanderthalensis posługiwali się mową podobnie do Homo sapiens. Wskazują na to również poszlaki biologiczne, jak np. gen FOXP2, który podobnie, jak u współczesnych ludzi odpowiada za rozwój mowy.
Najnowsze badania morfologiczne, opublikowane w "Nature Ecology & Evolution" wskazują na to, że neandertalczycy mogli formułować głoski oraz słyszeli tak samo, jak my. Uczeni z Hiszpanii, USA i Wielkiej Brytanii prześwietlili tomografem komputerowym szczątki uszu zewnętrznych (przewodu słuchowego) i środkowych należące do pięciu neandertalczyków i wykonali ich wirtualne modele.
Eksperci podkreślają, że anatomia ośrodka słuchu neandertalczyków nie różni się od układu uszy współczesnych ludzi. Co więcej, byli w stanie usłyszeć spółgłoski i najprawdopodobniej również je wymawiać. To właśnie wykorzystanie spółgłosek w komunikacji odróżnia nas oraz neandertalczyków od szympansów czy wielu innych ssaków.
Dowodem na podobieństwo współczesnego człowieka oraz neandertalczyka jest również fakt, że ok. 60 tys. lat temu oba gatunki ze sobą współżyły. Ślady tego widać do dziś ok. 1,5-2,1 proc. DNA wszystkich nie-Afrykanów pochodzi od neandertalskich przodków. Geny te wzmacniają odporność w obronie przez wieloma patogenami.