NATO wypływa na Bałtyk. "BALTOPS 22 kluczowe dla bezpieczeństwa"

W dniach 5-17 czerwca odbędą się na Bałtyku ćwiczenia NATO "BALTOPS 22". Wśród uczestników znajdzie się 14 państw Sojuszu, w tym Polska, a także Szwecja i Finlandia, które chcą dołączyć do paktu. W tym roku Sztokholm wystąpi w roli gospodarza manewrów. Przyjrzyjmy się jednostkom, które mogą pojawić się na Bałtyku.

W ćwiczeniach BALTOPS weźmie udział 45 okrętów; zdjęcie ilustracyjne
W ćwiczeniach BALTOPS weźmie udział 45 okrętów; zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Cover Images
Adam Gaafar

01.06.2022 | aktual.: 01.06.2022 14:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Według zapowiedzi rzecznika Pentagonu Johna F. Kirby’ego, w ćwiczeniach weźmie udział ok. 45 jednostek morskich, 75 samolotów i 7 tys. żołnierzy z 14 państw NATO i dwóch państw partnerskich. Na BALTOPS 22 pojawią się m.in. okręty należące do Polski. "[Ćwiczenia] zapewnią wyjątkową okazję szkoleniową, która wzmacnia połączone zdolności reagowania i ma kluczowe znaczenie dla zachowania (...) bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego" – podkreślił Kirby, cytowany na oficjalnej stronie Pentagonu.

Jednostki ze Szwecji na BALTOPS 22

Szwecja, której marynarka wojenna obchodzi właśnie 500-lecie powstania, wysyła na ćwiczenia ok. 500 żołnierzy, okręt podwodny, dwie korwety typu Visby, cztery samoloty bojowe, dwa śmigłowce oraz dwa okręty rozminowywania. Chociaż nie podano oficjalnych szczegółów dot. nazw jednostek, można domniemywać, które z nich pojawią się na morzu.

Dotąd zbudowano pięć rakietowych okrętów typu Visby o właściwościach stealth. Jednostki o długości 72 m wypierają 650 ton i poruszają się z prędkością maksymalną 35 węzłów (ok. 65 km/h). Na uzbrojenie szwedzkich korwet składają się m.in. 8 wyrzutni pocisków przeciwokrętowych RBS-15, armata 57 mm i dwie wyrzutnie torped kal. 400 mm.

Visby są dość nowymi jednostkami, które zaczęły wchodzić do służby od 2002 r. Na ich ograniczoną wykrywalność wpływa kształt kadłuba oraz wykorzystanie przy jego budowie włókien węglowych.

Szwedzka marynarka wojenna ma też do dyspozycji okręty podwodne A-19. Co istotne, są to jednostki bardzo ciche, co utrudnia ich wykrycie. Ta cecha okazała się niezwykle cenna podczas symulacji, w ramach której A-19 "zatopił" amerykański lotniskowiec atomowy.

Chociaż szwedzkie okręty podwodne mają już swoje lata (zbudowano je w połowie lat 90.) wciąż mogą być z powodzeniem używane we współczesnej wojnie. Uzbrojone w sześć wyrzutni torped A-19 powstały z myślą o działaniu w trudnych warunkach Bałtyku. Są stosunkowo niewielkie – przy długości ok. 60 m wypierają w zanurzeniu 1640 ton.

Okręt podwodny typu A-19 Gotland
Okręt podwodny typu A-19 Gotland© Kockums AB

Sercem A-19 jest jego napęd składający się z silników Diesla, dodatkowych generatorów Stirlinga, które działają niezależnie od dostępu do powietrza atmosferycznego oraz z silników elektrycznych. Warto wspomnieć, że jednostki te mają już swojego następcę w postaci okrętów A-26, które są także oferowane Polsce w ramach programu Orka.

Jednostki z Finlandii na BALTOPS 22

Trzon sił morskich drugiego z państw partnerskich, czyli Finlandii, stanowią jednostki rakietowe oraz stawiacze min. Jak pisaliśmy już na naszych łamach, Helsinki mają do dyspozycji m.in. po 4 kutry typu Rauma i Hamina oraz dwa stawiacze min typu Hämeenmaa.

Kutry rakietowe typu Rauma weszły do służby na początku lat 90. i stanowią podstawę lekkich sił uderzeniowych. Mogą poruszać się z prędkością maksymalną 30 węzłów, czyli ok. 56 km/h. Na ich uzbrojenie składają się m.in. sześć wyrzutni pocisków rakietowych RBS-15SF oraz wyrzutnia rakiet przeciwlotniczych Mistral. Pełna wyporność tych jednostek to 248 t.

Kutry rakietowe typu Hamina są uzbrojone w cztery wyrzutnie pocisków rakietowych RBS-15SF oraz armatę Bofors kal. 57 mm. Rozwijają prędkość do 32 węzłów (ok. 59 km/h), a ich pełna wyporność wynosi 270 t.

Stawiacze min typu Hämeenmaa służą w fińskiej marynarce wojennej od 1992 r. Są uzbrojone w osiem wyrzutni pocisków przeciwlotniczych Umkhonto, dwie wyrzutnie RBU-1200 i armatę kal. 57 mm. Ich pełna wyporność to 1300 t. Mogą rozwijać prędkość do 20 węzłów (ok. 37 km/h).

Polskie jednostki na BALTOPS 22

Warto przyjrzeć się również jednostkom, które zostaną wysłane na manewry przez nasze państwo. Według doniesień Polskiej Agencji Prasowej, na BALTOPS 22 pojawią się okręty 8. Flotylli Obrony Wybrzeża: ORP "Toruń", ORP "Wdzydze" i ORP "Drużno".

Pierwsza jednostka z tej listy to okręt transportowo-minowy typu Lublin. Rozwija ona prędkość do 16,5 węzła (ok. 30 km/h), a jego pełna wyporność to 1675 t. Okręt wszedł do służby w 1991 r. Na jego uzbrojenie składają się cztery morskie zestawy rakietowo-artyleryjskie ZU-23-2MR Wróbel I oraz dziewięć wyrzutni ładunków wydłużonych ŁWD-100/5000. ORP "Toruń" może jednocześnie zabrać 130 min.

ORP "Wdzydze" i ORP "Drużno" to nazwy polskich trałowców. Pierwsza z tych jednostek weszła do służby w 1994 r. Okręt jest napędzany przez dwa silniki wysokoprężne M401A1, każdy o mocy 1000 KM. ORP "Wdzydze" osiąga prędkość do 14 węzłów (ok. 26 km/h), a jego maksymalny zasięg wynosi 1500 mil morskich.

Jednostka wypiera do 217 t. Trałowiec jest uzbrojony m.in. w morski małomagnetyczny trał kontaktowy MMTK-1M, dwie wyrzutnie rakiet PPZR Grom, tory minowe dla 6 min wz. 08/39 (OS) lub 24 min JaM oraz zestaw artyleryjsko – rakietowy ZU-23-2MR Wróbel II.

ORP "Drużno" wszedł do służby w 1990 r. Jednostka ma ok. 38,5 m długości, a jego standardowa wyporność to 191 t. Podobnie jak ORP "Wdzydze", okręt ten rozwija prędkość do 14 węzłów. Jednostka jest napędzana dwoma silnikami wysokoprężnymi Rolls-Royce Power Systems AG MTU 8V2000 M72 o mocy 965 KM każdy.

Na uzbrojenie ORP "Drużno" składają się m.in. zestaw artyleryjsko – rakietowy ZU-23-2MR Wróbel II lub ZU-23-2M Wróbel, dwie wyrzutnie rakiet PPZR Grom lub Strzała-2M oraz tory minowe dla 6 min wz. 08/39 (OS) lub 24 min JaM.

Ogromny lotniskowiec na Bałtyku

Na BALTOPS 22 pojawi się także ogromny brytyjski lotniskowiec HMS "Prince of Wales". Jednostka służy w Royal Navy od 2019 r. Jak pisaliśmy już wcześniej, może ona pomieścić na pokładzie 40 samolotów i śmigłowców (np. 36 myśliwców F-35 i cztery śmigłowce EH101 Merlin) oraz załogę liczącą 700-1600 osób.

Lotniskowiec ma 280 m długości i może poruszać się z maksymalną prędkością 25 węzłów (ok. 46 km/h). Na uzbrojenie HMS "Prince of Wales" składają się m.in. trzy zestawy Phalanx CIWS 20 mm oraz trzy działka przeciwlotnicze 30 mm.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (0)