NATO planuje potężne ćwiczenia. Czegoś takiego nie było od czasów zimnej wojny

NATO planuje potężne ćwiczenia. Czegoś takiego nie było od czasów zimnej wojny

NATO przygotowuje ćwiczenia Steadfast Defender
NATO przygotowuje ćwiczenia Steadfast Defender
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Anadolu Agency
Karolina Modzelewska
11.09.2023 15:38, aktualizacja: 11.09.2023 18:00

NATO przygotowuje największe ćwiczenia od czasów zimnej wojny - donosi "Financial Times". Manewry odbędą się na początku przyszłego roku i będą realizowane w Niemczech, Polsce i krajach bałtyckich. Ich celem ma być przećwiczenie reakcji Sojuszu Północnoatlantyckiego na rosyjską agresję przeciwko jednemu z jego członków. Weźmie w nich udział ok. 41 tys. żołnierzy i 32 państwa.

Jak wyjaśnia "Financial Times", ćwiczenia Steadfast Defender rozpoczną się wiosną 2024 r. i będą obejmować od 500 do 700 misji bojowych, ponad 50 statków i ok. 41 tys. żołnierzy. Wezmą w nich udział 32 państwa, w tym Szwecja. W trakcie manewrów zostaną wykorzystane prawdziwe dane geograficzne, dzięki czemu scenariusz potencjalnego ataku wrogiego państwa będzie jeszcze bardziej realistyczny. NATO przećwiczy również możliwości przeciwdziałania zagrożeniom terrorystycznym.

NATO planuje potężne ćwiczenia

To niejedyne ćwiczenia NATO na dużą skalę, które zostały zaplanowane lub zrealizowane po inwazji Rosji na Ukrainę. W czerwcu br. odbyły się największe manewry sił powietrznych NATO od czasu powstania tego sojuszu. W ćwiczeniach Air Defender 2023 wzięło udział blisko 10 tys. żołnierzy i personelu wojskowego z 25 krajów, a także 250 samolotów. Podczas tych manewrów przećwiczono scenariusz zakładający uruchomienie Artykułu 5. NATO, czyli obrony terytorium sojuszu.

Wśród maszyn, które zaangażowano w Air Defender 2023 były m.in. myśliwce F-35A Lightning II i F-16, F-15 Eagle, samoloty transportowe Lockheed C-130 Hercules, czy latające cysterny KC-135 Stratotanker. F-35 to jedne z najnowocześniejszych myśliwców wielozadaniowych piątej generacji. Maszyny, które opracował koncern Lockheed Martin, wkrótce trafią na wyposażenie polskiej armii. Polska podpisała umowę na zakup 32 myśliwców F-35A Lightning II.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

F-35 to jednomiejscowy myśliwiec o długości 15,7 m, wysokości 4,38 m oraz rozpiętości skrzydeł 10,7 m, mogący poruszać się z prędkością 1,6 Ma, czyli blisko 2 tys. km/h. Zatankowany do pełna bez problemu pokonuje dystans ponad 2 tys. km. Jest też dostosowany do tankowania z powietrza, co sprawia, że jego zasięg jest tak naprawdę znacznie większy. Standardowe uzbrojenie F-35A obejmuje działko 25 mm GAU-22/A, pociski AIM-120 AMRAAM, a także bomby lotnicze GBU-31 JDAM.

Tego typu maszyny są naszpikowane nowoczesnymi technologiami. Wśród nich można wymienić m.in. zaawansowany pakiet czujników, pozwalający na gromadzenie, przetwarzanie i dystrybucję większej ilości informacji niż jakikolwiek inny myśliwiec w historii, w tym elektrooptyczny rozproszony system apertury czy elektrooptyczny system celowania (wspierający śledzenie i lokalizację celów w walce powietrznej). Dodatkowo piloci F-35A noszą hełmy wyposażone w wyświetlacze HMD.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie