Najlepsze ciekawostki o Linuksie
O Linuksie zapewne słyszał każdy. Przedstawiamy najlepsze ciekawostki na temat tego systemu operacyjnego.
- Każdy ma jakieś hobby. Niektórzy zbierają znaczki, inni oglądają na igrzyskach olimpijskich wszechstronny konkurs konia wierzchowego, a jeszcze inni zmieniają historię. Tak jak Linus Torvalds, który jako 21-letni student Uniwersytetu w Helsinkach, w ramach swojego hobby, stworzył jądro Linuksa.
- Dzięki swoim zasługom, od jego nazwiska nazwano jedną z asteroid - 979. Torvalds.
- Nie do końca wiadomo, skąd wzięło się imię oficjalnej maskotki Linuksa, pingwina zwanego Tux. Choć większość osób sugeruje, że ten zabawny nielot wygląda po prostu jakby miał na sobie smoking (po angielsku ”tuxedo”).
- Tux doczekał się projektu własnego pomnika. Monument powstanie w syberyjskim mieście Tiumeń.
- Pierwsza wersja linuksowego jądra liczyła sobie 17. 250 linijek kodu. Ostatnie mają ich około 10 milionów. Dlatego wkład Torvaldsa w obecny kształt kodu wynosi mniej więcej dwa procent.
- Linux jest pisany w języku C.
- Początkowo Linux miał się nazywać Freax, co było połączeniem słów ”freak”. i ”free” oraz litery ”x” wskazującej na pochodzenie od systemu Unix. Jednak przyjaciel Torvaldsa, Ari Lemmke, który był administratorem serwera FTP, na którym przechowywano pierwsze wersje systemu sam nazwał katalog linux. I tak już pozostało.
- System komputerowy działający w wielu samochodach marki Toyota oparty jest właśnie na Linuksie.
- Podobno w samym tylko 200. roku Microsoft wydał 421 milionów dolarów na walkę z szerzącą się na świecie Linuksową zarazą.
- Z 50. najszybszych superkomputerów świata aż 446 (87 proc.) działa na Linuksie. Różnych wersji tego systemu używa też 95 proc. Hollywoodzkich wytwórni filmowych. Pierwszym filmem w całości zrealizowanym na Linuksie był ”Titanic” z roku 1997. Linux używany jest także w systemie japońskich szybkich pociągów, kontroli ruchu samochodowego w regionie San Francisco, na nowojorskiej giełdzie, w CERN-ie, centrach kontroli lotów, przy kontroli reaktorów nuklearnych łodzi podwodnych i tak dalej, i tak dalej… To tyle jeśli chodzi o niezawodność.
