Na stacjach pojawia się nowa odmiana benzyny. Ma pomóc w walce z CO2
Od początku nowego roku na stacjach paliw w całym kraju zaczęła pojawiać się nowa odmiana benzyny. Jak podaje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, nowe paliwo zawiera do 10 proc. biokomponentów, co stanowi wzrost o 5 proc. w porównaniu do poprzedniej wersji E5. Dla posiadaczy starszych modeli samochodów może to oznaczać konieczność rezygnacji z ulubionej benzyny "95" na rzecz nieco droższej Pb98. Jej pojawienie się ma związek z dążeniem do ograniczenie emisji CO2.
03.01.2024 | aktual.: 05.01.2024 15:17
Zmiana jest podyktowana przepisami, które mają na celu ograniczenie emisji CO2 w sektorze transportu, a tym samym poprawę jakości powietrza w miastach. Dzięki temu sektor transportu ma szansę zmniejszyć emisję CO2 nawet o 750 tys. ton rocznie, co przekłada się na efekt równoznaczny ze zmniejszeniem liczby pojazdów o 350 tys. sztuk – wynika to z danych firmy Suzuki. Jest to kolejny krok naszego kraju w kierunku wykorzystania odnawialnych surowców i zielonej energii. Co więcej, w grudniu ubiegłego roku w Warszawie podjęto decyzję o utworzeniu Strefy Czystego Transportu.
Nowy rok przynosi nowe możliwości i kroki w kierunku zielonej przyszłości. Zmiana paliwa na odmianę o wyższym stężeniu biokomponentów to odpowiedź na globalne wyzwania związane z ochroną klimatu i rosnącą potrzebę korzystania z odnawialnych źródeł energii. Benzyna oznaczona jako E10 to również krok w stronę zmniejszenia naszej zależności od paliw kopalnych. W skład nowego paliwa, które trafiło na rynek, wchodzi mieszanka benzyny z etanolem, pozyskiwanym z takich surowców jak buraki, kukurydza, pszenica czy trzcina cukrowa.
Warto jednak uspokoić właścicieli samochodów, że ta zmiana nie będzie wymagała od nich żadnych specjalnych działań. Większość samochodów produkowanych po 2010 roku powinna być przystosowana do nowego rodzaju benzyny. Osoby posiadające starsze pojazdy powinny jednak sprawdzić, czy ich auta są zdolne do korzystania z nowego paliwa napędowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowcom, którzy nie będą mogli skorzystać z nowej mieszanki E10, pozostanie możliwość tankowania droższej benzyny Pb98 produkowanej w standardzie E5. Należy jednak podkreślić, że popularna "95" nie zniknie ze stacji w Polsce z dnia na dzień. Będzie ona dostępna dla klientów do momentu wyczerpania zapasów, po czym w zbiornikach na stacjach paliw pojawi się paliwo w standardzie E10.
Benzyna E10 jest już szeroko stosowana w innych krajach, takich jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Norwegia czy Australia. Polska postanowiła wprowadzić to paliwo do obiegu jako 18. kraj w Unii Europejskiej. Co ciekawe, już w 2016 roku E10 zostało uznane za paliwo wzorcowe i to właśnie na nim testuje się fabrycznie nowe samochody pod względem spalania oraz emisyjności. Poza tym, zastosowanie bioetanolu w paliwie napędowym nie jest tu rewolucją – znamy go już z ogólnodostępnych benzyn silnikowych o oznaczeniach Pb95 i Pb98.
Dzięki wyższej zawartości etanolu w paliwie E10, który uzyskać możemy z biodegradowalnej części odpadów czy biomasy, podczas produkcji benzyny do atmosfery przedostaje się mniej szkodliwych cząstek. Tym samym minimalizujemy zanieczyszczenia już na poziomie tworzenia takiego paliwa. Co więcej, składnikami są tutaj rośliny, które już w fazie wzrostu pochłaniają CO2. Etanol sam w sobie staje się więc bardziej przyjaznym dla środowiska już na etapie produkcji. Jak wynika z danych firmy Suzuki, środki transportu mogą zmniejszyć emisję CO2 nawet o 750 000 ton rocznie, co ma takie same skutki jak zmniejszenie liczby pojazdów o 350 000 sztuk.
Wprowadzenie do sprzedaży benzyny zawierającej ok. 10 proc. stężenia biokomponentów ma na celu pomoc w ograniczeniu negatywnego wpływu sektora transportu na zdrowie mieszkańców miast i środowiska naturalnego. Smog to ogromne wyzwanie przede wszystkim dla dużych miast, w których transport samochodowy jest jednym z większych emitentów zanieczyszczeń. Ponadto, zmiana paliwa jest konieczna także ze względu na zobowiązania Polski względem celu unijnego, którym jest osiągnięcie 14-procentowego udziału paliw pochodzących z surowców odnawialnych w transporcie.
"Zwiększona ilość bioetanolu w benzynie może skutecznie ograniczyć emisję CO2, którą generuje sektor transportu. Duże miasta już teraz borykają się z problemem smogu – zwłaszcza zimą, gdy do emisji CO2 generowanej przez pojazdy, dochodzi również CO2 pochodzące z wysokoemisyjnych źródeł ciepła. Zanieczyszczone powietrze ma negatywny wpływ na zdrowie i samopoczucie mieszkańców. Wprowadzenie do obiegu nowej benzyny jest znaczącym krokiem Polski w kierunku wykorzystania odnawialnych surowców, a co za tym idzie w kierunku zielonej energii. Przybliża nas także do zminimalizowania naszej zależności od paliw kopalnych. Użytkownicy nie powinni obawiać się tej zmiany, ponieważ E10 to wzorcowy przykład dla wszystkich obecnie produkowanych samochodów, które osiągają bardzo korzystne wyniki pod względem emisji spalin" – wskazuje Tomasz Walczak, CTO Euros Energy.
Sektor transportu kołowego musi przygotować się na zmiany. Miasta idą w kierunku zielonych przestrzeni. W Warszawie pod koniec roku Rada Miasta Warszawy przegłosowała utworzenie Strefy Czystego Transportu. Od 1 lipca 2024 roku wszystkich kierowców wjeżdżających do miasta zaczną obowiązywać ograniczenia związane ze strefą. Do miasta nie będą mogły wjechać samochody z silnikiem Diesla starsze niż 2006 rok (norma co najmniej Euro4) oraz samochody benzynowe starsze niż 1997 rok (norma co najmniej Euro2).