Coraz mniej obawiamy się zmian klimatu. A jak jest w innych krajach świata?
Z tegorocznych międzynarodowych badań wynika, że Polacy mają mniejsze obawy przed zmianami klimatycznymi, a wiara w osiągnięcie zeroemisyjnej gospodarki do 2050 roku zmalała. Badanie zostało zrealizowane w 20 państwach przez instytut badawczy Iris.
11.12.2024 19:15
Choć szczególnie w tym roku nasz kraj doświadczył historycznie wielkiej powodzi, ale też suszy i gwałtownych zmian pogody to wydaje się, że coraz więcej Polaków przyzwyczaja się do postępujących z roku na rok zmian klimatycznych i coraz mniej się ich obawia. Wskazują na to najnowsze badania sieci firm badawczych Iris, w którym w Polsce udział wzięła firma ARC Rynek i Opinia. Dane odzwierciedlają to, jak zmienia się nastawienie Polaków do problematyki klimatycznej. Badania z 2024 roku wskazują, że 74 proc. Polaków uznaje zmiany klimatyczne za poważny problem, co stanowi spadek w porównaniu do 81 proc. w roku poprzednim.
Ekspert: na zmianę nastrojów wpływa m.in. obawa o bezpieczeństwo
Ekspert z ARC Rynek i Opinia uważa, że takie zjawisko nie jest jednostkowe, bo zmiany w postawach zauważalne są również w innych krajach, choć Polska wyróżnia się na tle światowych wyników. Dr Adam Czarnecki z ARC, wskazuje też, że na taką nieoczekiwaną zmianę postaw wpływa kilka czynników. Wśród najistotniejszym wydaje się być przesycenie tematem zmian klimatycznych, powrót do "normalnego" życia po pandemii i obawy o bezpieczeństwo.
- Spowolnienie gospodarcze, obawy o bezpieczeństwo, obawy przed wojną (w krajach europejskich) niejako przenoszą punkt zainteresowania społeczeństw na inne tematy w bliższej perspektywie niż ryzyka zmian klimatycznych w dłuższym horyzoncie czasowym. Zwycięstwo Donalda Trumpa w USA, kwestionującego zmiany klimatyczne i skupiającego się bardziej na kwestiach poprawy życia i warunków ekonomicznych Amerykanów, jest dobrym przykładem takiego zjawiska - komentuje dr Adam Czarnecki, wiceprezes ARC Rynek i Opinia dla portalu Nowy Marketing.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie są nastroje w Turcji, Meksyku czy Finlandii?
Badania zrealizowane w kilkunastu krajach świata pokazały, że ogólny spadek obaw przed zmianami klimatycznymi jest niewielki, z 83 proc. do 80 proc. Mieszkańcy Turcji, Meksyku oraz krajów wyspiarskich, takich jak Indonezja i Malezja, najbardziej obawiają się skutków tych zmian. Najmniejszy strach odczuwają mieszkańcy USA, Finlandii czy Australii. Wyniki wskazują na różnorodność postrzegania problemu na arenie międzynarodowej.
Z kolei w 2024 roku wzrósł odsetek osób przekonanych, że świat nigdy nie osiągnie zeroemisyjności, z 43 proc. do 49 proc. To sygnał, że sceptycyzm wobec możliwości szybkiego dostosowania światowej gospodarki staje się coraz powszechniejszy. Jednocześnie maleje znaczenie działań na rzecz czystej energii niskoemisyjnej w świadomości społecznej.
Nie wierzymy w biodegradowalność, ale w naturalne składy już tak
Z badań wynika, że charakterystyka produktów, takie jak ich biodegradowalność czy niskie zużycie energii, tracą na znaczeniu wśród konsumentów. Pomimo to, bezpieczeństwo zdrowotne produktów pozostaje niezmiennie kluczowe. Co ciekawe, na poziomie globalnym rośnie też znaczenie naturalnego składu produktów, co ma wpływ na strategie marketingowe firm.
Badanie zostało przeprowadzone w 2024 roku metodą CAWI na reprezentatywnej pod względem płci, wieku, wykształcenia, wielkości zamieszkiwanej miejscowości oraz regionu GUS próbie Polaków w wieku powyżej 18 lat przez instytut badawczy ARC Rynek i Opinia (1055 respondentów) oraz w 20 innych krajach świata w ramach sieci firm badawczych IriS.