Mały łazik, duże zadanie. Japonia wraca na Księżyc

Mały łazik, któremu powierzono duże zadanie. Japońska firma ispace zaprezentowała narzędzie, które pomoże jej w badaniu księżycowego pyłu. Srebrny Glob jest obecnie w kręgu zainteresowań wielu państw, gdyż posiada wiele cennych surowców. Jednym z celów jest wydobycie izotopu hel-3, który mógłby na wieki zaspokoić energetyczne potrzeby ludzkości.

Księżycowy łazik firmy ispace
Księżycowy łazik firmy ispace
Źródło zdjęć: © ispace
Wojciech Kulik

22.11.2023 | aktual.: 22.11.2023 10:09

Prywatna firma kosmiczna ispace z Japonii zaprezentowała łazik, który w 2024 r. ruszy w podróż, której celem będzie powierzchnia Księżyca. Zostanie wyniesiony w kosmos wewnątrz lądownika Mission 2.

Mini łazik księżycowy

Ważący ok. 5 kg łazik będzie raczej mniejszy niż większy. Jego długość to 54 cm, szerokość wyniesie 31,5 cm, a wysokość – 26 cm. Wymiary (wraz z ilustracjami) zostały zaprezentowane na stronie ispace.

Tak wygląda łazik firmy ispace
Tak wygląda łazik firmy ispace© ispace

Pomimo niewielkich gabarytów łazik zaoferuje spore możliwości. Będzie wyposażony w kamerę, która umożliwi robienie zdjęć w rozdzielczości HD przedstawiających księżycowy pył, nabierany zintegrowaną łopatą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podejście numer dwa

Mission 2 to kolejna próba japońskiej firmy ispace. W grudniu 2022 r. wystrzeliła ona swoją pierwszą księżycową misję, ale lądowanie nie zakończyło się sukcesem z powodu błędnej oceny wysokości dokonanej przez komputer pokładowy.

Przedstawiciele firmy ispace przekonują, że przygotowując Mission 2 wyciągnęli wnioski z porażki. Zastosowali ulepszone oprogramowanie i potencjalnie niezawodne usługi transmisji danych.

Cel: Księżyc

2023 był rokiem powrotu wielkich agencji kosmicznych na Księżyc. Poważne plany (i coraz ambitniejsze misje w rozkładzie jazdy) przedstawiają amerykańska NASA i chińska CNSA, europejska ESA i japońska JAXA realizują przeloty blisko Srebrnego Globu, a indyjska ISRO i rosyjski Roskosmos podjęli nawet próby lądowania na powierzchni naszego naturalnego satelity – i w tym pierwszym przypadku była nawet udana.

Księżyc na powrót znalazł się w kręgu zainteresowań ze względu na to, że jasne jest już to, że ma do zaoferowania bardzo cenne surowce i przestrzeń do produkcji paliwa i tlenu. Budowa księżycowej bazy staje się coraz bardziej realną wizją. Jednym z najważniejszych celów jest wydobycie izotopu hel-3, który potencjalnie mógłby zaspokoić potrzeby energetyczne Ziemi na dziesiątki wieków.

Wojciech Kulik, dziennikarz Wirtualnej Polski

wiadomościnaukaastronomia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)