Ma ponad 100 lat. Będzie zwalczać rosyjskie drony
Ukraińcy wpadli na kolejny pomysł, jak stosunkowo niewielkim kosztem wzbogacić swój arsenał. Tym razem opracowali broń, która pomoże zwalczać rosyjskie drony. Bazą stały się karabiny, które pamiętają nie tylko II wojnę światową, ale jeszcze wcześniejsze czasy.
21.09.2023 13:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które pokazuje skonstruowane przez Ukraińców działko przeciwlotnicze. Nie jest to pierwsza nietypowa konstrukcja, jaka pojawiła się na potrzeby walki z rosyjski najeźdźcami. W tym przypadku wyjątkowa jest jednak podstawa stworzonej broni, ponieważ stanowią ją karabiny maszynowe Maxim.
Nowe życie karabinów Maxim
Zostały one zaprojektowane pod koniec XIX wieku i dość szybko wprowadzone do wielu armii świata. Wojna w Ukrainie pokazała, że mogą być stosowane nawet we współczesnym konflikcie. Pojawiały się już zdjęcia będące dowodem na wykorzystywanie tych karabinów maszynowych przez obydwie strony trwającego konfliktu. Po raz pierwszy można jednak zobaczyć nagranie pokazujące rozbudowaną konstrukcję przygotowaną pod kątem zwalczania konkretnej broni Rosjan.
Połączenie trzech karabinów maszynowych Maxim to kolejna próba stworzenia stosunkowo niewielkim kosztem arsenału pozwalającego skutecznie zwalczać rosyjskie drony Shahed. Poza kosztami znaczenie miała tu również szybkostrzelność (nawet 600 strzałów na minutę) i siła rażenia (dlatego nie jeden, ale trzy sztuki).
Rosjanie wykorzystują dwie wersje tych dronów - Shahed-131 oraz Shahed-136. Są one stanie osiągać prędkość do 190 km/h i przenosić do ok. 15 kg (Shahed-131) lub do ok. 40 kg materiałów wybuchowych (Shahed-136). Zasięg mniejszego modelu to ok. 900 km, większy może pokonywać dystans nawet 2 tys. km.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dronów Shahed w Ukrainie będzie jeszcze więcej?
Są to dość tanie konstrukcje dostarczane przez Iran w bardzo dużych ilościach. Ukraińcy obawiają się, że w najbliższym czasie takich dronów będzie jeszcze więcej. Rosjanie prawdopodobnie rozpoczęli ich produkcję także w zakładach na swoim terytorium.
Zestrzeliwanie dronów przy pomocy zaawansowanych systemów obrony powietrznej jest nieopłacalne, a na dłuższą metę wręcz niemożliwe. Wcześniej do Ukrainy trafiły czeskie systemy przeciwlotnicze Viktor składające się z podwójnego karabinu maszynowego KPWT kal. 14,5 mm osadzonego na podwoziu samochodu terenowego Toyota Land Cruiser.
Zobacz także
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski