Legendarny skarb okazał się prawdą. Niezwykłe znalezisko w Chinach

Wiek XVII był bardzo niespokojnym okresem w historii Chin, a liczne konflikty doprowadziły ostatecznie do upadku dynastii Ming. Badacze od lat poszukują zabytków i skarbów z tamtego okresu, a w tym roku dokonali wyjątkowego odkrycia.

Złota pieczęć wydobyta podczas tegorocznych wykopalisk wokół odcinka Jiangkou rzeki Minjiang w mieście Meishan
Źródło zdjęć: © Xinhua

Dynastia Ming upadła w 1644 roku, jednak zanim do tego doszło, stoczyli liczne bitwy. Jednym z buntowników, który stanął naprzeciw władców był Zhang Xianzhong, przywódca trwającego kilkanaście lat powstania chłopskiego.

W czasie trwających walk w Pekinie, które ostatecznie doprowadziły w 1644 roku do samobójstwa ostatniego cesarza Mingów, w prowincji Syczuan Zhang Xianzhong walczył z lojalistami. Zdobył wtedy Chengdu i ogłosił powstanie Królestwa Wielkiego Zachodu (Królestwo Daxi).

Sukces jednak nie trwał długo, ponieważ zaledwie po dwóch latach najazd Mandżurów zmusił Xianzhonga do opuszczenia Chengdu. Uległ następnie w bitwie przeciwko generałowi Yan Zhanowi, a w samej bitwie zatonęło zgodnie z legendą ponad 1000 okrętów Xianzhonga. On sam zginął rok później.

Od tego czasu rosła legenda na temat ogromnych skarbów, jakie zatonęły wraz z okrętami w pamiętnej bitwie. Co więcej, okazjonalne znaleziska z XX wieku miały dowodzić jej prawdziwości. Między 2015 a 2018 archeolodzy dokonali kilku przełomowych odkryć.

Znaleziono 42 tys. artefaktów, w tym złoto, srebro, biżuterię i broń. Ponad 1000 z nich było powiązanych z Królestwem Daxi, o którym do tej pory wiadomo było bardzo niewiele. Badaczom udało się na ich podstawie zrekonstruować chociażby obowiązujący wówczas system podatkowy. Wśród odkryć znalazły się także artefakty z wyrytymi nazwiskami zwycięskich dowódców wiernych Xianzhongowi.

Zobacz też: US Navy odtajnia nagrania UFO i potwierdza ich autentyczność

Prace nadal trwają i od stycznia do kwietnia na polu bitwy udało się znaleźć kolejne 10 tys. bezcennych skarbów. Wśród nich znalazła się złota pieczęć z żółwiem, która najprawdopodobniej należała do następcy tronu dynastii Ming. Dla badaczy jest to zdecydowanie najważniejsze odkrycie, ponieważ nigdy wcześniej nie znaleziono niczego podobnego w całych Chinach.

Kwadratowa pieczęć o boku 10 cm i grubości 3 cm jest wykonana w 95 proc. ze złota. Widnieje na niej napis "Shu Shi Zi Bao", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "skarb pierwszego syna Syczuanu". Zdaniem ekspertów jest to dowód na to, że należała ona do następcy tonu dynastii Ming.

Niestety artefakt został zniszczony i podzielony na cztery części, co zdaniem ekspertów miało charakter symboliczny. Oznaczało koniec dynastii Ming (1386-1644) - ostatniej dynastii rdzennych chińczyków Han. Po niej państwem środka rządziła dynastia Qing aż do 1912 roku.

Wybrane dla Ciebie

Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Drzewa w Amazonii są coraz większe. Naukowcy wskazali powód
Drzewa w Amazonii są coraz większe. Naukowcy wskazali powód
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno