Kula ognia nad Tasmanią. Niesamowite nagranie meteorytu [Wideo]

Jasny meteoryt przemknął na niebie, po czym zniknął nad Morzem Tasmana. Niezwykła kula ognia została nagrana przypadkiem, ale wideo szybko stało się hitem w sieci. Zobaczcie to niezwykłe widowisko.

Meteoryt nad Tasmanią
Meteoryt nad Tasmanią
Źródło zdjęć: © YouTube.com

23.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 13:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W środę (18 listopada) około 21:21 czasu lokalnego, jasnozielony meteoryt przemknął nad Tasmanią, po czym zniknął nad Morzem Tasmana. Prawdopodobnie żaden fragment meteorytu nie predostał się przez atmosferę, ale jeżeli mu się udało, to spoczywa już na dnie morza. Jednak kilkusekundowy lot "ognistej kuli" udało się zarejestrować z pokładu statku badawczego Investigator. Nagranie możecie zobaczyć poniżej:

Zobacz: Meteor uchwycony przez CSIRO Research Vessel Investigator [Wideo]

- Meteoryt przeciął niebo bezpośrednio nad statkiem, a następnie zniknął - komentuje kierownik rejsu CSIRO John Hooper. - Mieliśmy niezwykłe szczęście, że widzieliśmy to gołym okiem, ale także, że kamerom udało się to zarejestrować. Rozmiar i jasność meteorytu były niesamowite. 

Niestety nagrany materiał jest czarno-biały, ale naukowcy twierdzą, że meteoryt wyglądał niczym jasnozielona, płonąca kula. Wbrew pozorom, nie byłoby to tak dziwne, ponieważ "wiele ognistych kul zmienia kolor na zielony, a następnie pomarańczowy, gdy wchodzi głębiej w atmosferę", wyjaśnia Eleanor Sansom, kierownik projektu sieci Desert Fireball Network.

Jednak to nie kolor, a jasność pozwala zidentyfikować wielkość i szybkość obiektów wchodzących w naszą atmosferę. I chociaż meteoryt nad Tanzanią wyglądał niesamowicie, to nie jest to rzadkie wydarzenie

- Każdego dnia do atmosfery ziemskiej przedostaje się ponad 100 ton naturalnych śmieci kosmicznych - wyjaśnił astronom z CSIRO Glen Nagle. - Większość z nich pozostaje niewidoczna, ponieważ pojawiają się na niezaludnionych obszarach, takim jak Ocean Południowy. 

Chociaż ta liczba wydaje się być imponująca, to większość obiektów nie pozostawia po sobie śladu na Ziemie. NASA śledzi asteroidy, które mogą być groźne, ale większość małych obiektów spala się w atmosferze. 

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościkosmosmeteoryt
Komentarze (3)