Książę Harry: "Takie gry nie powinny być dozwolone". Dostało się "Fortnite"
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dostaliśmy właśnie opinię ze źródła, którego nikt nie pytał. Książę Harry, znany z tego że urodził się w rodzinie królewskiej, podzielił się swoją opinią na temat gier sieciowych. Jego zdaniem takie produkcje powinny zostać zakazane.
- Takie gry nie powinny być dozwolone. Jakie korzyści z nich płyną? Są stworzone wyłącznie w celu uzależnienia użytkownika, by trzymać go przed ekranem komputera jak najdłużej - wyjaśnia książę.
Co ma wpływać uzależnienie dzieci? Harry podaje takie powody, jak zaniedbanie rodziców czy wykorzystane mechaniki w takich grach jak "Fortnite". Również media społecznościowe mają szkodliwy, niemal uzależniający wpływ. Gorszy nawet niż alkohol i narkotyki. Wszystko to w ramach wizyty w siedzibie Związku Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej w Londynie. To tam książę Harry ostrzegał rodziców przed "nieodpowiedzialnymi" tytułami.
Czy miał rację? Jasne. Media społecznościowe czy gry sieciowe są w znakomitej większości zbudowane tak, by być jak najbardziej absorbujące – albo czas, albo portfel. Najlepiej oba. Czy powinien się wypowiadać? To jego prawo, więc nikt mu nie broni. Ale członek rodziny królewskiej pouczający szaraczków, jak mają żyć, w 2019 roku brzmi jednak staroświecko.
"Fortnite" to jeden z największych fenomenów świata gier. Miesięcznie gra ma niemal 80 mln graczy. Aż 31 procent Brytyjczyków dla niej i podobnych produkcji wykupiło szybsze łącze internetowe.