WAŻNE
TERAZ

Zwrot akcji w sprawie Smartwings. Nieoficjalnie: LOT nie kupi czeskiej spółki

Kreml oskarżył poplecznika o zdradę. Nie na taką reakcję liczył

Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić ogłosił całkowite wstrzymanie eksportu broni. Stwierdził, że tylko w ten sposób może zapobiec dalszym oskarżeniom pod adresem jego kraju o wspieranie Izraela, a zwłaszcza Rosji.

Serbska armia podczas parady, zdjęcie ilustracyjneSerbska armia podczas parady, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © wikipedia, Srđan Popović
Mateusz Tomczak

– Odkąd zobaczyliśmy, że amunicja pojawiła się na Ukrainie, pojawiła się po obu stronach, obie strony narzekają. Żeby coś zmienić, mogę to zrobić tylko w ten sposób – powiedzieć, że cała amunicja będzie tylko w naszych koszarach przez jakiś czas – powiedział serbski prezydent.

Serbia wstrzymuje eksport broni

W maju br. Służba Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej (SWR) oskarżyła Serbię o potajemne dostarczanie amunicji do Ukrainy. W raporcie zatytułowanym "Serbski przemysł zbrojeniowy próbuje strzelić Rosji w plecy" wskazano, że Belgrad nie przestrzega neutralnego stanowiska, jakie oficjalnie zajął wobec wojny w Ukrainie.

Chociaż serbskie władze wielokrotnie zapewniały, że nie dostarczają broni i amunicji żadnej ze stron konfliktu, to nie mają wpływu na to czy nie trafiają one na front z państw trzecich. Całkowite wstrzymanie eksportu ma pomóc w ucięciu dalszych oskarżeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wieloletni partner Moskwy

W raporcie SWR znalazły się informacje, że Serbia przekazała Ukrainie co najmniej sto tysięcy pocisków do MLRS i haubic artyleryjskich, a także milion sztuk amunicji do broni strzeleckiej. Serbia obok Bułgarii jest jednym z niewielu państw europejskich dysponujących dużymi możliwościami produkcji amunicji do poradzieckiej broni, jaka jest wykorzystywana na wojnie w Ukrainie przez obydwie strony.

Jednocześnie Serbia jest krajem, który od 90. XX wieku pozostawał bardzo mocno związany z Rosją, także na płaszczyźnie gospodarczej i militarnej. Większość sprzętu wojskowego kupowanego przez Belgrad pochodziła z Rosji, co zaczęło zmieniać się dopiero w ostatnich latach. Pierwsze efekty już widać, bo Serbia zaczęła inwestować w broń z Zachodu, m.in. we francuskie myśliwce Rafale.

Wybrane dla Ciebie
Rosja użyła sprzęt za 100 mln dol. Ukraińcy w chwilę go zniszczyli
Rosja użyła sprzęt za 100 mln dol. Ukraińcy w chwilę go zniszczyli
Wcześniej kupowali w Chinach. Teraz dobili targu z Europą
Wcześniej kupowali w Chinach. Teraz dobili targu z Europą
Putin chwali swój czołg. W Ukrainie pada jak mucha
Putin chwali swój czołg. W Ukrainie pada jak mucha
The Blue Marble. Najsłynniejsza fotografia Ziemi
The Blue Marble. Najsłynniejsza fotografia Ziemi
15 tys. ton śmieci. Fruwają nad naszymi głowami
15 tys. ton śmieci. Fruwają nad naszymi głowami
Wybrała się na spacer po lesie. Zdziwiła się tym, co odkryła
Wybrała się na spacer po lesie. Zdziwiła się tym, co odkryła
Są zakładnikami polityki USA. Gripeny pod znakiem zapytania
Są zakładnikami polityki USA. Gripeny pod znakiem zapytania
Wampirzyca piekielna. To jedyny taki gatunek
Wampirzyca piekielna. To jedyny taki gatunek
Miał być pancernym gigantem NATO. Grzęźnie w błocie
Miał być pancernym gigantem NATO. Grzęźnie w błocie
Bombardują sami siebie. Rosja ma w tym doświadczenie
Bombardują sami siebie. Rosja ma w tym doświadczenie
Izrael zrzucił ją na Bejrut. USA domaga się jej zwrotu
Izrael zrzucił ją na Bejrut. USA domaga się jej zwrotu
Pierwsza dostawa od dwóch lat. Pojawiło się jedno pytanie
Pierwsza dostawa od dwóch lat. Pojawiło się jedno pytanie
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥