Kraj bałtycki się zbroi. Rząd wyda miliony dolarów

Agencja Współpracy Obronnej DSCA poinformowała o wydaniu przez Departament Stanu USA zgody na sprzedaż do Łotwy systemu obrony wybrzeża. Sprzęt jest oparty na pociskach przeciwokrętowych Naval Strike Missile (NSM) Kongsberg/Raytheon.

Pierwsze doniesienia dotyczące planu zakupu pocisku NSM przez Łotwę pojawiły się wraz z końcem ubiegłego roku, kiedy to minister obrony Ināra Mūrniece informowała, że jeszcze wiosną 2023 r. zostanie podpisana umowa będąca efektem negocjacji rozpoczętych we wrześniu 2022 r. Inwestycja w obronę wybrzeża to odpowiedź na potencjalne zagrożenie ze strony Federacji Rosyjskiej.

Teraz, jak informuje portal Defense Express, Ryga otrzymała zezwolenie ze Stanów Zjednoczonych na eksport norweskiego systemu produkowanego przez firmę Kongsberg. Udział USA w negocjacjach jest tutaj jednak niezbędny z uwagi na współpracę wspomnianego przedsiębiorstwa z amerykańskim Raytheonem. Wartość transakcji ma wynosić nawet 110 mln dolarów. Poza pojedynczym systemem do obrony wybrzeża, do Łotwy trafią też pociski (również szkoleniowe) wraz z dodatkowym wyposażeniem i usługami serwisowymi. Szczegóły umowy powinny zostać opublikowane w najbliższych tygodniach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przetestowany po raz pierwszy w 2012 r. NSM jest dziś uznawany za jeden z najlepszych pocisków przeciwokrętowych na świecie – wyjaśniał wcześniej Przemysław Juraszek. Norweska broń produkowana we współpracy z USA ma tę przewagę nad poprzednikami starszego typu, że wykorzystuje chłodzony sensor podczerwieni czwartej generacji (IIR), który działa pasywnie i w porównaniu z kombinacją nawigacji inercyjnej z radarem do lokalizowania celu, nie emituje sygnałów, na podstawie których może zostać wykryty. Pociski NSM wykonano w technologii stealth, co oznacza, że są one niemal niemożliwe do wykrycia. Charakteryzują się też odpornością na systemy walki elektronicznej.

QUIZ: Naboje, rakiety, pociski. Czy znasz się na amunicji?

Warto podkreślić, że Naval Strike Missile posiada funkcję atakowania konkretnych punktów okrętu. Oznacza to, że ważąca ok. 125 kg głowica może precyzyjnie trafić we wskazane przez użytkownika miejsce w sprzęcie przeciwnika, a więc np. najbardziej newralgiczny magazyn amunicji.

Zakup przez Łotwę norwesko-amerykańskiej broni pozwoli zabezpieczyć całą linię brzegową kraju, ale też część Estonii. Wynika to z zasięgu ok. 200 km, którym charakteryzują się te pociski. Producent zadbał też o uniwersalność amunicji. NSM można odpalać z platform nawodnych lub lądowych, a sam pocisk wykorzystuje jako napęd silnik turboodrzutowy wspierany przez booster odpadający po kilku sekundach od wystrzelenia.