Kosmiczna turystyka. NASA wyśle turystów na ISS

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna dotychczas mogła kojarzyć się z punktem podziwianym na niebie (przelatuje nad Polską praktycznie codziennie, czasem nawet kilka razy w ciągu dnia, choć nie zawsze warunki pozwalają ją obserwować) czy nagraniami zarejestrowanymi z pokładu. Można ją też zwiedzać wirtualnie. Niedługo stanie się jednak otwarta na turystów - i to w kosmosie.

NASA ogłosiła, że już w 2020 roku organizowane będą wycieczki na ISS. To zapewne efekt wcześniej zapowiedzianych nowych zadaniach dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Chodziło o potrzebę reklamy oraz pozyskanie dodatkowego źródła pieniędzy. NASA ma na co zbierać, bo do 2024 musi powrócić na Księżyc. Środki od kosmicznych turystów na pewno w tym pomogą.

Chciałoby się stwierdzić, że ISS stanie się otwarta na każdego, ale dobrze wiemy, że z tej usługi zapewne skorzystają tylko najbogatsi. Ruch NASA nie dziwi. Coraz więcej prywatnych firm chce otworzyć kosmos dla turystów.

Zwiedzanie ISS może być nie lada gratką, bo na 2025 rok zaplanowano zakończenie misji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. NASA co prawda ma poparcie niektórych politykównp. senatora Teda Cruza, który stara się uchwalić przepisy zapewniające kontynuację działania ISS do 2030 roku. Ostateczny głos należy do Donalda Trumpa. Może jeśli ISS zaczęłoby na siebie w ten sposób dodatkowo zarabiać, byłby to argument, który przekonałby prezydenta Stanów Zjednoczonych.

- ISS jest przykładem współpracy ponad podziałami politycznymi. Choć stacja zbudowana została z modułów dostarczonych przez różne kraje, to jej bieżące funkcjonowanie jest wynikiem stabilnej i długoterminowej współpracy. Również jej załoga złożona jest z przedstawicieli wielu narodowości. Myślę, że ISS jest i będzie przykładem dobrej współpracy - mówiła o MSK w rozmowie z WP Tech Ilona Tobjasz, business development manager w SENER Polska.