Kosmiczna stacja paliw. Amerykanie budują dystrybutor na orbicie
Stany Zjednoczone chcą zwiększyć swoją swobodę działania na orbicie naszej planety. W tym celu zamierzają wybudować kosmiczną instalację, zaopatrującą w paliwo wojskowe satelity. Rozwiąże to jeden z głównych problemów, który ogranicza możliwości tego sprzętu.
08.02.2024 | aktual.: 08.02.2024 20:50
Amerykańskie Dowództwo Systemów Kosmicznych (SSC - Space Systems Command) wybrało rozwiązanie, dzięki któremu wojskowe satelity będą mogły uzupełniać paliwo na orbicie Ziemi.
Zwycięską propozycję opracował koncern Northrop Grumman, który zaprojektował odpowiednik kosmicznego dystrybutora, z którego satelity będą mogły czerpać paliwo poprzez nowy rodzaj standardowego złącza (PRM, moduł pasywnego tankowania), wspólnego dla wszystkich satelitów zarządzanych przez SSC.
Wskazanie preferowanego interfejsu umożliwi standaryzację, dzięki której różni producenci będą mogli budować kosmiczny sprzęt, zdolny do korzystania na orbicie z infrastruktury SSC. Dlaczego decyzja Dowództwa Systemów Kosmicznych ma tak duże znaczenie?
Tankowanie satelitów na orbicie
Amerykanie rozwiązują w ten sposób jeden z podstawowych problemów, który ogranicza możliwości działania satelitów na ziemskiej orbicie. O ile większość tego typu obiektów porusza się po stałych orbitach, używając napędu głównie do korekty położenia, to wojskowe satelity potrzebują zdolności manewrowania – np. po to, aby zbliżyć się do innego satelity, wykraść dane albo dokonać fizycznych uszkodzeń.
Problem polega na tym, że manewry szybko wyczerpują paliwo, bez którego dalsza, efektywna praca jest niemożliwa, a drogi satelita staje się sprzętem jednorazowego użytku. Dochodzi do tego kwestia właściwości samego paliwa, którym zazwyczaj jest bardzo niebezpieczna, toksyczna hydrazyna.
Dlatego SSC prowadzi prace nad budową kosmicznej instalacji, gdzie będzie można bezpiecznie składować zapas paliwa dla satelitów działających na orbicie geosynchronicznej.
Zlecenie na opracowanie projektu instalacji o nazwie GAS-T (Geosynchronous Auxiliary Support Tanker) otrzymał Northrop Grumman – kosmiczna stacja paliw ma magazynować na orbicie nawet tonę hydrazyny, a zarazem umożliwiać prace serwisowe, przedłużające żywotność satelitów.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski