Koronawirus w Chinach. Drony obserwują mieszkańców i upominają tych "nieodpowiedzialnych" [Wideo]
06.02.2020 09:49, aktual.: 07.02.2020 12:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chiny walczą z rozprzestrzenianiem się wirusa z Wuhan. Koronawirus zaatakował już w każdej prowincji i wciąż rośnie liczba ofiar. Władze jednego z chińskich miast mają sposób, jak "edukować" mieszkańców, którzy nie stosują zasad profilaktyki.
6 lutego 2020 odnotowano już prawie 29 tys. zakażeń koronawirusem na całym świecie. Od początku epidemii zmarło 565 osób. Nic dziwnego, że chińskie władze sięgają po niecodzienne metody, by przypominać ludziom o prewencji.
Drony wyposażone w megafon latają nad miastem Taizhou obserwując mieszkańców i upominając tych, którzy wyszli z domu bez maski. Dodatkowo drony przypominają mieszkańcom o myciu rąk i podstawowych zasadach higieny, by zminimalizować ryzyko przenoszenia się koronawirusa.
Komunikaty nadawane są na żywo i to policjanci obserwujący mieszkańców z drona decydują, jakie informacje chcą w danym momencie przekazać. Każde upomnienie odnosi się więc do konkretnej sytuacji lub osób. Często udowadniają również, że mimo powagi sytuacji nie brakuje im też humoru.
Technologia odgrywa ogromną rolę w walce z epidemią koronawirusa. Przypominamy, że sztuczna inteligencja pomaga w opracowaniu skutecznego leku, a wcześniej również była w stanie przewidzieć rozprzestrzenianie się wirusa z Wuhan, zanim doszło do epidemii. Jak na razie wciąż jednak brakuje skutecznego lekarstwa, jednak prace wspomagają naukowcy z całego świata, w tym Polacy.