Koronawirus na japońskim wycieczkowcu Diamond Princess. Na pokładzie jest 3711 osób
Na pokładzie statku zacumowanego w japońskim porcie Jokohama wykryto przypadki zarażenia koronawirusem. Zakażonych może być co najmniej 10 osób. Kwarantannie zostaną poddani wszyscy pasażerowie i członkowie załogi wycieczkowca Diamond Princess.
3711 pasażerów i członków załogi wycieczkowca Diamond Princess zostanie poddanych kwarantannie w związku z wykryciem koronawirusa wśród co najmniej 10 osób znajdujących się na pokładzie. Statek należący do korporacji Carnival Japan przybył do zatoki Jokohama w poniedziałek wieczorem.
Badania rozpoczęto zaraz po zacumowaniu wycieczkowca, gdy koronawirusa wykryto u 80-letniego pasażera. Według japońskiego ministerstwa zdrowia nie wszyscy przebywający na pokładzie statku zostaną poddani testom na wirusa z Wuhan gdyż mogłoby to być zbyt czasochłonne.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przebadanych zostanie około 200 osób. Pasażerowie, u których zostanie wykryte zakażenie będą musieli opuścić statek i zostaną przewiezieni do szpitali. Obecnie w Japonii zdiagnozowano już 33 osoby zarażone śmiertelnie niebezpiecznym wirusem.
Według najnowszych informacji, wskutek zarażenia koronawirusem zmarły już 493 osoby. Obecnie zarejestrowano ponad 24 tysiące przypadków zakażeń na całym świecie. Wśród nich są mieszkańcy m.in. Tajlandii, Singapuru, Korei Południowej, Australii, Stanów Zjednoczonych, Malezji i Wietnamu.
Koronawirus z Wuhan dotartł także do Europy. Z wirusem walczą lekarze w Niemczech, Francji, Rosji, Szwecji, Belgii, Finlandii, Szwecji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i we Włoszech. W Polsce jak dotąd nie stwierdzono przypadku zakażenia.