Koronawirus mógł trafić na ISS? Agencje kosmiczne rozwiewają wątpliwości

Koronawirus mógł trafić na ISS? Agencje kosmiczne rozwiewają wątpliwości

Koronawirus mógł trafić na ISS? Agencje kosmiczne rozwiewają wątpliwości
Źródło zdjęć: © Getty Images | Roscosmos Press Office
Karolina Modzelewska
24.04.2020 07:47, aktualizacja: 24.04.2020 08:04

Osoba obecna przy starcie załogi na stację kosmiczną ISS z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie, jest zarażona koronawirusem. Przeprowadzono dwa testy, które dały pozytywny wynik. Rosksmos zapewnia jednak, że dostanie się SARS-CoV-2 na ISS jest niemożliwe.

W połowie kwietnia rosyjska agencja informacyjna TASS potwierdziła, że Evegeny Mikrin, zastępca CEO i główny projektant w RSC Energia jest zarażony koronawirusem.

Pozytywny wynik testów na koronawirusa

- Mikrin przeszedł dwa testy na koronawirusa i oba są pozytywne. Został wpisany na listę 30 osób oficjalnie uznanych za zakażone w agencji – powiedział jeden z informatorów TASS. Dodał również, że mężczyzna nie miał wcześniej żadnych, klinicznych objawów choroby.

Ostatni start załogi na Międzynarodową Stację Kosmiczną odbył się 9 kwietnia. TASS poinformował o zakażeniu 15 kwietnia. Według New York Post Mikrin znajdował się stosunkowo blisko Dmitrija Rogozina - szefa Roskosmosa, astronauty NASA - Chrisa Cassidy'ego i astronautów Anatolija Iwaniszina i Iwana Vagnera.

"Potencjalne zanieczyszczenie ISS jest absolutnie niemożliwe, ponieważ liczba personelu zaangażowanego w powiązane operacje została zminimalizowana, a pozostali przestrzegają najsurowszych zasad i środków bezpieczeństwa, aby zapobiec jakiemukolwiek zagrożeniu dla załogi" – poinformowało biuro prasowe Roskosmos w mailu wysłanym do Space.com.

Całą sytuacją skomentowała również NASA, podkreślając, że zarówno amerykańska agencja kosmiczna, jak i Roskosmos wdrożyły odpowiednie środki ostrożności, aby chronić swoich pracowników przed zakażeniem koronawirusem.

"Urzędnicy z NASA i Roskosmos oraz nasi inni międzynarodowi partnerzy aktywnie dyskutują o bezpieczeństwie i zdrowiu swoich połączonych zespołów wspierających Międzynarodową Stację Kosmiczną”, poinformował przedstawicielowi NASA Dan Huot w wiadomości e-mail przesłanej Space.com. Huot dodał, że NASA nie będzie wysyłać testów na koronawirusa na stację kosmiczną, a przyjęte zasady zabraniają udostępniania informacji o stanie zdrowia członków misji.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)